Tak alkohol zmienia człowieka. Terapeuta ostrzega przed konsekwencjami
Alkohol zawsze zmienia człowieka, niezależnie od tego, czy sięga po niego osoba uzależniona, czy ktoś, kto "od święta" wypije dwa piwa. - Zmiana zachowania po alkoholu jest zawsze - nawet po wypiciu niewielkiej ilości i okazjonalnie - podkreśla terapeuta uzależnień Łukasz Tchórzewski. Jak dodaje, szczególnie silnie dostrzegają to dzieci.
Nie trzeba pić codziennie, żeby zaszły w nas zmiany
Terapeuta Łukasz Tchórzewski w rozmowie z serwisem Medonet przywołuje przykład kampanii społecznej z jednego z krajów skandynawskich, w której pokazano, jak dzieci postrzegają dorosłych pod wpływem alkoholu. Ich wyobrażenie było jednoznaczne: "jak potwory, jak wypaczone kreatury". Dziecko, które obserwuje taką transformację bliskiej osoby, może poczuć się głęboko zagubione i przerażone.
— Rodzice, i w ogóle znani im dorośli, stają się nagle zupełnie innymi ludźmi. Często jest to dla dzieci ogromny szok — zaznacza terapeuta. To, co dla dorosłego bywa chwilowym rozluźnieniem, dla dziecka może być poważnym zaburzeniem poczucia bezpieczeństwa.
Jak alkohol zmienia człowieka?
Tchórzewski przypomina, że alkohol jest neurotoksyną, która w dłuższej perspektywie zmienia strukturę i funkcjonowanie mózgu. - Alkohol potrafi zmienić osobowość człowieka, i to w ogromnym stopniu. Przestajemy być sobą. I to jest po prostu straszne — mówi. Wśród poważnych konsekwencji wymienia m.in. syndrom Otella (patologiczną zazdrość), zespół Korsakowa czy utratę zdolności do logicznego myślenia. Te zmiany rozwijają się niepostrzeżenie, a wiele osób nie wiąże ich z piciem, zrzucając winę na stres, przemęczenie czy wiek.
Nocna prohibicja w całej Polsce? Biejat o projekcie Lewicy
Długotrwałe skutki alkoholu
Z czasem zmiany w psychice osoby pijącej mogą stać się trwałe. Alkohol zaburza funkcjonowanie układu nerwowego, a przy dłuższym nadużywaniu prowadzi do degeneracji struktur mózgu odpowiedzialnych za pamięć, koncentrację, logiczne myślenie czy kontrolę emocji. Najboleśniej jednak skutki picia odczuwają dzieci. Ich życie może zostać trwale naznaczone przez doświadczenia z domu, w którym alkohol był obecny.
Tchórzewski podkreśla, że nawet w rodzinach bez uzależnienia, jednorazowe upojenie może wywołać u dziecka silny uraz. - Wystarczy, że dziecko zobaczy butelkę, a tata przestaje być tatą, mama - mamą - mówi terapeuta. Niestety w Polsce wiele dzieci dorasta właśnie w takich realiach.
Pierwsze sygnały ostrzegawcze – kiedy alkohol zaczyna przejmować kontrolę
Alkohol, choć często postrzegany jako towarzyski i społecznie akceptowany sposób na relaks, może bardzo szybko zacząć przejmować kontrolę nad życiem człowieka. - Alkohol potrafi zmienić osobowość człowieka, i to w ogromnym stopniu. Przestajemy być sobą — mówi w rozmowie z Medonetem Łukasz Tchórzewski.
Zmiany zachodzące pod wpływem alkoholu nie zawsze są widoczne od razu — mogą rozwijać się stopniowo, a ich pierwsze objawy bywają bagatelizowane lub błędnie interpretowane. - Na początku to może być spadek koncentracji, trudności z abstrakcyjnym myśleniem, gorsza kreatywność - tłumaczy terapeuta. Z czasem jednak mogą pojawić się poważniejsze problemy, w tym utrata tożsamości, agresja, zaburzenia emocjonalne, a nawet psychozy.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
