Wystawiasz stopę spod kołdry? To zachowanie ma znaczenie
Zdarzyło ci się kiedyś wystawić stopę spod kołdry, bo było ci za gorąco? Choć może się to wydawać przypadkowym, niemal bezwiednym ruchem, naukowcy przekonują, że jest inaczej. To zachowanie ma konkretne uzasadnienie biologiczne i może realnie wpływać na to, czy dobrze śpimy.
Sen to jeden z najważniejszych elementów codziennego funkcjonowania. Od jego jakości zależy nasza energia, koncentracja i samopoczucie. Mimo to niewiele osób zdaje sobie sprawę, że nawet drobne gesty, takie jak pozycja ciała czy właśnie wystawienie stopy spod kołdry, mogą znacząco wpłynąć na komfort snu.
Co dzieje się z ciałem, gdy zasypiamy?
W momencie zasypiania nasze ciało przechodzi w stan stopniowego ochładzania. To naturalny proces, który pomaga w osiągnięciu głębokiego, regenerującego snu. Obniżenie temperatury ciała jest niezbędne do tego, by organizm mógł prawidłowo odpocząć. I właśnie w tym procesie kluczową rolę odgrywają... stopy.
Stopy posiadają wyjątkowo gęstą sieć naczyń krwionośnych, dzięki czemu skutecznie pomagają w regulowaniu temperatury ciała. Wystawienie ich na zewnątrz kołdry działa jak naturalny "system chłodzenia" – pomaga szybciej odprowadzić nadmiar ciepła i przyspiesza wejście w fazę snu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak kawa wpływa na sen? Ekspertka postawiła sprawę jasno
Co mówią badania?
Naukowcy z University of Pittsburgh School of Medicine wykazali, że ochładzanie ciała pozytywnie wpływa na jakość snu. Osoby zmagające się z bezsennością, które stosowały techniki związane z obniżeniem temperatury ciała, znacznie łatwiej zasypiały i spały głębiej.
Wystawienie jednej lub obu stóp spod kołdry to zatem prosty, naturalny sposób na to, by ułatwić sobie zasypianie. To działanie wspiera relaksację i sygnalizuje mózgowi, że pora się wyciszyć.
Temperatura ma znaczenie
Nasz organizm funkcjonuje w rytmie dobowym – jednym z jego kluczowych elementów jest właśnie regulacja temperatury. W godzinach wieczornych ciało naturalnie zaczyna się ochładzać, co stanowi biologiczny sygnał, że czas na sen. Jednak jeśli w sypialni jest zbyt ciepło, ten mechanizm może zostać zaburzony.
Optymalna temperatura do snu to 18–20 stopni Celsjusza. W takich warunkach ciało najlepiej się wycisza, a sen staje się głębszy i bardziej regenerujący. To dlatego wiele osób intuicyjnie wystawia stopę spod kołdry – w ten sposób pomagają sobie osiągnąć naturalny stan odprężenia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.