Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone, Amanda Seyfried
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Amanda Seyfried
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale te ż biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
Sharon Stone
Ma 55 lat i już nie zawsze gra główne role, co nie znaczy, że Sharon Stone ma zamiar ustępować pola młodszym koleżankom z planu.
Na pokazie swojego najnowszego filmu "Lovelace", aktorka pozowała z 27-letnią Amandą Seyfried i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie tylko wyglądała równie dobrze, co Amanda, ale też biła z niej większa pewność siebie.
Odkąd zagrała w "Nagim instynkcie", stała się symbolem seksu i mimo upływu lat ten tytuł nadal jej przysługuje. Sharon nigdy nie wyszła z formy, na czerwonym dywanie nieodmiennie zachwyca zgrabną sylwetką. Jej kreacje cechuje elegancja i styl, a dla niej samej czas jakby zatrzymał się w miejscu. Jest czego pozazdrościć.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl
