Tak objawia się niska inteligencja emocjonalna. Ekspertka mówi jasno
Nie każdy potrafi dobrze odczytywać emocje – własne i cudze. Jak zauważa specjalistka ds. rehabilitacji psychospołecznej, Kendra Cherry, niska inteligencja emocjonalna może poważnie utrudniać życie. Ekspertka wskazuje kilka charakterystycznych zachowań, po których można rozpoznać, że ktoś ma z tym problem.
Nie każdy, kto ma wysokie IQ, potrafi dobrze radzić sobie w relacjach z innymi. Jak podkreśla Kendra Cherry na łamach verywellmind.com, równie ważna jak intelekt jest inteligencja emocjonalna (EQ) – czyli umiejętność rozpoznawania, rozumienia i kontrolowania emocji, zarówno własnych, jak i cudzych. Jej brak może prowadzić do konfliktów, frustracji i poczucia osamotnienia. Cherry zwraca uwagę, że niski poziom EQ przejawia się w zachowaniach, które często utrudniają życie – i choć nie zawsze są one oczywiste, można je dostrzec, obserwując codzienne reakcje i sposób komunikacji.
Osoby o niskiej inteligencji emocjonalnej często nie potrafią odpuścić. Jak zauważa Cherry, dla nich każda rozmowa to potencjalny spór, który trzeba "wygrać". Nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą się mylić, a przyznanie racji drugiej stronie traktują jak porażkę. Również brak empatii to jeden z objawów niskiego EQ. Ludzie tacy nie zauważają emocji innych, nie potrafią odczytać tonu głosu, mimiki czy nastroju rozmówcy. Bywają zaskoczeni reakcjami innych, a ich zachowania często ranią – choć niekoniecznie z premedytacją.
"Dziecko wchodzi w rolę zastępczego partnera". Czym jest parentyfikacja?
Według Cherry, osoby z niskim EQ mają problem z wyczuciem sytuacji. Potrafią powiedzieć coś niestosownego w najmniej odpowiednim momencie – na przykład żartować w obliczu tragedii czy bagatelizować cudzy smutek. Gdy ktoś zwraca im uwagę, reagują złością lub obronnym sarkazmem. Charakterystyczną cechą niskiej inteligencji emocjonalnej jest także unikanie odpowiedzialności. Osoby z niskim EQ rzadko analizują swoje zachowanie – wolą obwiniać otoczenie. Jeśli coś pójdzie nie tak, to zawsze "czyjaś wina", a nie ich własna.
Cherry podkreśla, że osoby o niskim EQ często nie potrafią nazwać tego, co czują. Zamiast rozładować emocje w zdrowy sposób, tłumią je lub reagują impulsywnie. Nie rozumiejąc własnych uczuć, nie potrafią też wspierać emocjonalnie innych. Brak kontroli nad emocjami prowadzi do gwałtownych reakcji. Często błahy problem wywołuje u nich przesadny gniew, frustrację lub dramatyczne zachowanie. Jak zauważa Cherry, to wynik braku umiejętności regulowania napięcia emocjonalnego.
Ludzie o niskim EQ mogą mieć też problem z tworzeniem bliskich więzi. Nie potrafią słuchać, współczuć ani otwarcie rozmawiać o uczuciach. Z biegiem czasu ich relacje stają się powierzchowne, a oni sami czują się coraz bardziej samotni. Kendra Cherry zwraca uwagę, że osoby z niskim EQ często dominują w rozmowie. Niezależnie od tematu, potrafią szybko skierować uwagę na siebie – swoje doświadczenia, emocje i problemy. Choć czasem robią to nieświadomie, ich postawa sprawia, że inni czują się pomijani i niezrozumiani.
Jak podkreśla Kendra Cherry, niska inteligencja emocjonalna nie jest cechą stałą – można nad nią pracować. Kluczowe są samoświadomość, empatia i nauka reagowania na emocje w sposób konstruktywny. Zrozumienie siebie i innych to pierwszy krok do budowania zdrowszych relacji i większego zadowolenia z życia.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.