Anielskie zamieszanie przed pokazem Victoria’s Secret
Pokaz Victoria’s Secret odbędzie się już 10 listopada. A tymczasem, niemal w ostatniej chwili, zaszło sporo zmian związanych z tym wydarzeniem. Przede wszystkim – Rihanna zrezygnowała z występu. Błyskawicznie została zastąpione przez Ellie Goulding. Na wybiegu zabraknie słynnej skandalistki, ale pojawi się inna gwiazda Instagrama – do Gigi Hadid w ostatniej chwili dołączyła Kendall Jenner.
04.11.2015 | aktual.: 19.04.2019 16:07
Pokaz Victoria’s Secret odbędzie się już 10 listopada. A tymczasem, niemal w ostatniej chwili, zaszło sporo zmian związanych z tym wydarzeniem. Przede wszystkim – Rihanna zrezygnowała z występu. Błyskawicznie została zastąpione przez Ellie Goulding. Na wybiegu zabraknie słynnej skandalistki, ale pojawi się inna gwiazda Instagrama – do Gigi Hadid w ostatniej chwili dołączyła Kendall Jenner.
Pokazy Victoria’s Secret, organizowane co roku, jesienią, są ogromnym i precyzyjnie zaplanowanym wydarzeniem medialnym. Na kilka miesięcy wcześniej wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Modelki są wybrane, choć nie mogą szepnąć ani słowa, na temat tego, czy w pokazie pójdą, czy nie. Ogłoszeni są artyści, którzy wystąpią na anielskim wybiegu bieliźnianego mocarstwa. W internecie zaczynają pojawiać się doniesienia o tym, jak modelki przygotowują się do pokazu, ile ćwiczą, co jedzą i kto założy wart fortunę „Fantasy Bra”. Tak było w tym roku.
Wiemy, że oprócz starej gwardii Aniołków czyli Lily Aldridge, Behati Prinsloo, Alessandry Ambrosio, i Adriany Lima na wybiegu pojawi się 10 nowych dziewczyn (w tym Polka, Monika Jagaciak). Wiemy, że zagrają Selena Gomez i The Weeknd, który prywatnie jest partnerem Belli Hadid. Jej siostra dosłownie kilka dni temu ogłosiła, że również założy anielskie skrzydła i 10 listopada pojawi się na nowojorskim pokazie. Ale wczoraj precyzyjna układanka zaczęła się sypać.
Główną muzyczną gwiazdą wieczoru miała być Rihanna, jednak w ostatniej chwili zrezygnowała z udziału w pokazie. Jak donosi magazyn „People” wynika to z faktu, iż Rihanna musi jak najszybciej dokończyć swój najnowszy album. Jest to o tyle dziwne, że Rihanna brała udział w pokazie rok temu. Na szczęście chętnych do zastąpienia wokalistki nie brakowało. Ostatecznie wybór padł na Ellie Goulding.
Wprawdzie na wybiegu zabraknie Rihanny, ale pojawi się inna gwiazda, która rządzi Instagramem – Kendall Jenner. Widać organizatorzy uznali, że na pokazie nie może zabraknąć najgorętszych nazwisk świata mody i skoro skrzydła wręczono już Gigi Hadid, trzeba je również zaoferować Kendall. Z marketingowego punktu widzenia ma to ogromny sens. Wszak gdzie pojawia się Kendall tam pojawiają się jej fani z mediów społecznościowych. A tych młoda modelka ma ok. 60 milionów. Oczywiście nie będą oni fizycznie na pokazie, ale będą śledzić w internecie każdy krok idolki, a potem z pewnością ruszą do salonów Victoria’s Secret by kupić bieliznę, jaką prezentowała Kendall.
Chaos i zamieszanie wokół pokazu nie zagrożą jednak pozycji wydarzenia. Co najwyżej sprawią, że więcej osób będzie z zainteresowaniem śledzić kolejne doniesienia i sam pokaz. W końcu impreza Victoria’s Secret jest inna niż jakiekolwiek wydarzenie w świecie mody.
Aleksandra Kisiel/ Kobieta WP