GwiazdyAudrey Hepburn - ikona kobiecości i stylu

Audrey Hepburn - ikona kobiecości i stylu

"Co to jest prawdziwa miłość, wiedzą tylko kobiety brzydkie, piękne potrafią tylko uwodzić." – twierdziła jedna z najlepszych aktorek wszechczasów - Audrey Hepburn, symbol elegancji i dobrego stylu.

Audrey Hepburn - ikona kobiecości i stylu
Źródło zdjęć: © AFP

29.09.2006 | aktual.: 09.10.2006 16:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fenomen jej niezwykłej osobowości do dziś jest wzorem dla wielu kobiet, chociaż ta piękna i utalentowana aktorka, modelka, baletnica i wielka gwiazda filmowa powiedziała o sobie kiedyś: "Nigdy nie sądziłam, że z taką twarzą zrobię karierę w filmach.”

Urodzona 4 maja 1929 roku Audrey Hepburn naprawdę nazywała się Audrey Kathleen Hepburn-Ruston. Była córką brytyjskiego bankiera i holenderskiej arystokratki. W czasie II wojny światowej przebywała w okupowanej Holandii - doświadczenia tamtego okresu, w szczególności brutalna okupacja i głód, jakiego wówczas doznawała, miały niebagatelny wpływ na jej późniejsze życie. Audrey używała wtedy nazwiska Edda Van Heemstra, ponieważ jej własne było zbyt angielskie. Nabawiła się też problemów ze zdrowiem, które miały jej dawać się przez lata we znaki.
Wydarzenia z czasów wojny i okupacji sprawiły też, że Hepburn nigdy nie zapominała o najbardziej potrzebujących. W 1967 roku, będąc jedną z najbardziej znanych aktorek na świecie, zrezygnowała z kariery i została specjalnym ambasadorem UNICEF.

Kariera aktorska Audrey to ciąg ponadczasowych produkcji i prestiżowych nagród, począwszy od roli księżniczki w "Rzymskich wakacjach", gdzie zagrała u boku Gregory Pecka. Film okazał się przebojem kasowym, a Hepburn przyniósł Oscara i ogromną popularność. Życiową kreacją aktorską okazała się jednak rola Holly Golightly w adaptacji powieści Trumana Capote’a „Śniadanie u Tiffanyego", z którego pochodzi jej najpopularniejsze zdjęcie. Kiedy poswięciła się działalności dobroczynnej i społecznej, na wielkim ekranie pojawiała się sporadycznie, ale zawsze w u boku znakomitych aktorów.

Audrey Hepburn udowodniła, że aby zostać zapamiętaną na zawsze, nie trzeba mieć życia bogatego w skandale, jak np. Marilyn Monroe, z którą często jest porównywana. Sama Hepburn miała dwóch mężów. Z pierwszym - aktorem Melem Ferrerem - rozwiodła się w 1968 roku po 14 latach małżeństwa. Z tego związku ma syna Seana. Rok później ponownie wyszła za mąż za włoskiego psychiatrę Andrea Dottiego. Para zamieszkała w najpierw we Włoszech, potem w Szwajcarii i doczekała się syna Luci, jednak w 1982 roku Audrey rozstała się z Dottim i związała z holenderskim aktorem Robertem Woldersem. Robert miał jej towarzyszyć przez następnych 11 lat - do jej śmierci w 1993 roku.
Fenomen Audrey nie przemija. Jej piękna twarz widnieje nie tylko na modnych w ostatnim czasie ogromnych czarno-białych plakatach, ale również na damskich torebkach i koszulkach. Niedawno ukazazał się album ze zdjęciami aktorki, który sprzedaje się w rekordowych ilościach, mimo tego że nie znajdujemy tam pikantnych szczegółów z życia prywatnego. Co więcej, ta ikona stylu i elegancji dała się poznać od swej "zwyczajnej" strony. Na co dzień uwielbiała np. pracę w ogrodzie, gdzie często towarzyszył jej jej yorkshire terrier, którego nazwała Mr Famous, czyli "Pan Sławny".

W rankingu na najpiękniejszą kobietę wszechczasów przeprowadzonym przez brytyjski magazyn "New Woman" Hepburn zajęła pierwsze miejsce, pokonując tym samym najpopularniejsze współczesne aktorki.
"Audrey Hepburn jest ucieleśnieniem naturalnego piękna" - tłumaczy Rosie Green z działu kosmetyków magazynu ELLE. "Miała w sobie rzadki wdzięk i wewnętrzne piękno, które promieniowało w jej uśmiechu. We wszystkich filmach widać było, że jest osobą ciepłą i energiczną."

Jej styl życia jest najlepszym dowodem na to, że kobiecość i elegancja w dobrym wydaniu są nieśmiertelne. Warto o tym pomyśleć, kupując najmodniejszy w tym sezonie krótki płaszczyk zawiązywany w pasie a'la Audrey Hepburn.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)