Bałagan w sypialni zmniejsza twoje libido. Dzięki tym trikom seks stanie się przyjemniejszy

Nawet i najdrobniejszy szczegół w sypialni może popsuć erotyczny nastrój. Zdjęcia rodzeństwa na ścianach czy brudne kubki na szafkach – to wszystko obniża libido. A wystarczy niewielka zmiana.

- Przedmioty, zapach, materiał i dźwięki w twojej sypialni mają wpływ na intymność w związku – stwierdza Jessica O’Reilly, seksuolog i terapeuta w "My Domaine" w rozmowie z Sophie Miurą. Dodaje, że ponowne przemyślenie wystroju sypialni może być kluczem do sukcesu, który podniesie nasze libido. Wprowadzone zmiany niekoniecznie muszą być duże. Czasem wystarczy zawiesić tylko nowe zdjęcia czy obrazy na ścianach.
*Wynieś z pokoju niepotrzebne rzeczy *

Udowodniono, że życie w niechlujnym środowisku zwiększa poziom stresu, a także prowadzi do napięcia, niepokoju czy zdenerwowania. Porozrzucane ubrania, kurze na szafkach oraz brudne kubki po porannej kawie w żaden sposób nie wpływają pozytywnie na życie seksualne. Zagraconą sypialnie należy uprzątnąć z niepotrzebnych przedmiotów. Ważną rzeczą jest to co znajduje się w szufladzie nocnej. Według Jessiki zamiast zapełniać ją losowymi bibelotami czy paragonami powinniśmy włożyć tam różne lubrykanty, które pomogą nam wpaść w romantyczny nastrój.

Skandynawskie wystroje są modne i przyjazne dla oka, ale brak koloru może sprawić, że czujemy się niezauważeni. Czasem najmniejszy szczegół, taki czerwona poduszka czy czerwona narzuta na łóżko, może wprowadzić nas w romantyczny nastrój. Kolor nie jest wybrany przypadkowo, bo czerwień rozpala namiętność, kojarzy się z aktywnością seksualną. Czerwone akcenty odpowiadają za zwiększenie energii, przyspieszenie tętna oraz nasilenie reakcji emocjonalnych.

Rodzice maluchów zapewne znają ten problem od podszewki, mianowicie brak prywatności i możliwe przyłapanie podczas seksu. I choć zamknięcie drzwi na klucz jest najprostszym rozwiązaniem, to cisza w pokoju nie przystoi romantycznej atmosferze. Zdaniem Jessiki O’Reilly włączenie ulubionej, romantycznej playlisty może wywołać bardzo pozytywne reakcje, podobne do zjedzenia pysznego jedzenia. – Muzyka może aktywować system nagradzania i motywowania mózgu, powodując reakcje chemiczne, w tym skoki dopaminy – wyjaśnia.

I choć trudno wyobrazić sobie niezabieranie smartfona do sypialni, to podczas igraszek nie jest on nam wcale potrzebny. W wielopiętrowym domu wprowadzenie zasady korzystania z urządzeń mobilnych tylko na jednym piętrze warto rozważyć. Co jeśli nie mamy takiej możliwości lub korzystamy rano z budzika? Zwyczajnie pamiętaj, aby wcześniej wyciszyć dźwięk. Zostawienie telefonu np. w kuchni jest również fajnym pomysłem.

Seksuolog proponuje, by w sypialni nie stawiać zdjęć z rodziną. Prowadzą one do rozproszenia, a nie na tym nam zależy. Zdjęcia, jak najbardziej tak, ale powinny znaleźć się w salonie czy w przedpokoju.

Zapach odgrywa ogromną rolę, a odpowiedni aromat z pewnością pobudza nasze zmysły. W sypialni nie powinno trzymać się koszy na pranie, butów, a szafki muszą być raz na jakiś czas wietrzone. Świeczki i różnego rodzaju aromaty są jak najbardziej zalecane. Mięta pieprzowa, lawenda i lukrecja – te zapachy z pewnościa pobudzą libido.