Blisko ludziBrigitte Macron powiedziała dość. Złożyła zawiadomienie do prokuratury

Brigitte Macron powiedziała dość. Złożyła zawiadomienie do prokuratury

Brigitte Marcon ma dość pomówień. Ruszył proces
Brigitte Marcon ma dość pomówień. Ruszył proces
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2018 Anadolu Agency
18.06.2022 14:04, aktualizacja: 18.06.2022 15:35

Brigitte Macron od lat mierzy się z pomówieniami. Tabloidy na całym świecie rozpisują się na temat tego, że żona prezydenta Francji ukrywa fakt, iż jest osobą transpłciową. Pierwsza dama postanowiła ukrócić pojawiające się plotki z pomocą prawa.

Brigitte Macron poprosiła o pomoc w ważnej sprawie francuski sąd. Żona Emmanuela Macrona ma dość pojawiających się artykułów dotyczących jej rzekomej korekty płci. Miarka się przebrała - oskarżenia zostały postawione dwóm osobom, które mają już za sobą rozprawę.

Plotki dotyczące transseksualności Brigitte Macron. Dwie osoby usłyszały zarzuty

Za pomówieniami, które pojawiły się m.in. na platformie YouTube, stoją dwie kobiety. Jedna z nich tytułowała siebie jako "medium", druga - "niezależna dziennikarka". Elektryzujące plotki, mówiące o tym, że Macron urodziła się jako chłopiec, rozprzestrzeniły się szybko w sieci. O sprawie było głośno na portalach, forach oraz mediach społecznościowych. Żona prezydenta Francji nie była w stanie dłużej znosić takiego stanu rzeczy i udała się do sądu. Oskarżycielami posiłkowymi zostali brat oraz dzieci pokrzywdzonej.

Co ciekawe, temat korekty płci był szczególnie mocno nagłaśniany przez osoby, które rozpisywały się na temat teorii spiskowych, m.in. tych dotyczących nieistnienia wirusa COVID-19 oraz tych grup społecznych, które nie chciały, aby Francja należała do struktur międzynarodowych, takich jak np. Unia Europejska.

Na rzekomej korekcie płci nie poprzestali. W sieci pojawiały się poważne oskarżenia

Według wielbicieli teorii spiskowych Brigitte urodziła się jako Jean-Michel, a później dokonała korekty płci. Dla tych plotek powstał nawet specjalny hasztag na Twitterze "JeanMichelTrogneux". Sprawa później poszła jeszcze dalej - w sieci bowiem pojawiły się oskarżenia o pedofilię. Każdy artykuł obrazowany był zdjęciami Brigitte oraz jej najbliższych. To ostatecznie sprawiło, że kobieta udała się do sądu, aby sprawiedliwości stało się zadość. Skargi wpłynęły do sądu już w lutym 2022 roku. W środę 15 czerwca w Paryżu ruszył proces.

W przeciągu ostatnich lat oberwało się również Emmanuelowi Macronowi. W sieci pojawiły się zarzuty, że jego związek z Brigitte jest jedną wielką mistyfikacją, a prezydent Francji jest osobą homoseksualną. Na potwierdzenie swoich słów spiskowcy nie mieli jednak żadnych wyjaśnień.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta