Christian Bale przyznał, ze przeszkadza mu to, jak ludzie go traktują. Aktor uwielbia podróżować i poszukiwać nowych wrażeń poza granicami USA, ale wykonywany przez niego zawód nieco mu to utrudnia.
- Gdybym nie został aktorem, pewnie zrobiłbym jak mój ojciec - wyjaśnił Bale. - Ciągła podróż, życie w drodze i uczenie się na własnych błędach. Z jednej strony aktorstwo mi to ułatwia, ale podczas podróży muszę starać się wydostać ze strefy bezpieczeństwa. Wszyscy myślą, że jestem kompletnym idiotą, który nie jest w stanie umyć sobie zębów bez pomocy asystenta. Muszę nieźle się natrudzić, żeby spróbować życia w kraju, w którym akurat jestem.
Christiana Bale'a mogliśmy podziwiać ostatnio w lipcu 2010 roku w filmie "Wrogowie publiczni".
POLECAMY: * OSTATNIA FOTOGRAFIA CHRISTIANA BALE'A*
