UrodaCiało bez retuszu. Te gwiazdy nie wstydzą się pokazać, jak naprawdę wyglądają

Ciało bez retuszu. Te gwiazdy nie wstydzą się pokazać, jak naprawdę wyglądają

Ashley Graham jest jedną z gwiazd, która pokazuje swoje ciało bez retuszu
Ashley Graham jest jedną z gwiazd, która pokazuje swoje ciało bez retuszu
Źródło zdjęć: © Getty Images
09.06.2020 15:53

Gwiazdy pojawiające się na okładkach kolorowych magazynów przyzwyczaiły nas do wizerunku "kobiet idealnych". Wyprasowanych (z pomocą chirurga lub grafika), gładkich, o płaskich brzuchach i nieskazitelnej cerze. Na szczęście są celebrytki, które głośno mówią "dość".

To wakacyjne zdjęcie Demi Lovato przez dobry tydzień rozgrzewało do czerwoności polskie i zagraniczne media. Artystka postanowiła wyjść ze swojej strefy komfortu i pokazać to, co do tej pory ukrywała lub retuszowała: cellulit.

Lovato sama przyznała, że ma dość edytowania zdjęć, na których pozuje w bikini – wcześniej to była dla niej codzienność. Stwierdziła, że nie chce dłużej żyć w przeświadczeniu, że musi odmawiać sobie kawałka urodzinowego tortu ze strachu, że przytyje. Miała nadzieję, że tym zdjęciem zainspiruje inne kobiety do pokochania swoich ciał i wyzbycia się wstydu przed pokazywaniem ich. Na szczęście nie jest sama.

Mają dość wyretuszowanych zdjęć

Chrissy Teigen słynie z pokazywania fotografii przedstawiających jej codzienność, takich jak rozterki młodej mamy czy zmagania z akceptacją własnego ciała. Przekaz tego zdjęcia był jeden: rozstępy są normalne, pojawiają się na ciałach znakomitej większości kobiet. I co z tego?

Jameela Jamil zapoczątkowała ruch "I Weigh", który ma uzmysłowić kobietom, że są kimś więcej niż cyferkami na wadze: są aktywistkami, przedsiębiorczyniami, żonami, matkami na pełen etat, naukowczyniami, nauczycielkami, kucharkami, hydrauliczkami i artystkami. Są wrażliwe, silne, pomysłowe, otwarte, kochają zwierzęta i ludzi. Nie chcą być uciszane i nie chcą żyć w cieniu mężczyzn. Nie chcą być postrzegane przez pryzmat tego, ile ważną i jak wyglądają. Sama Jameela daje świetny przykład. I pokazuje rozstępy na piersiach.

Ashley Graham to dla wielu kobiet ikona. Modelka plus size, o której mówi cały świat. Która nie musi chudnąć, by robić karierę w modelingu, branży przez lata zarezerwowanej dla szczupłych dziewczyn. Kobiety nie bez powodu ją uwielbiają: Graham bez cienia wstydu pokazuje nieogolone pachy, rozstępy, fałdki na brzuchu. Inspiruje i zachęca, by żadna z nas nie bała się pokazać tego, jak naprawdę wygląda.

Bella Hadid jest dziś jedną z najbardziej znanych modelek. Została nawet okrzyknięta "najpiękniejszą kobietą świata", co tylko potwierdza, że jest doskonałym przykładem "dziewczyny z kanonu". Mimo to Hadid opublikowała zdjęcie, na którym pokazuje cellulit na nogach. Bo to zupełnie normalne. Czas, byśmy same zaczęły postrzegać tak nasze ciała, a to, co bierzemy za "niedoskonałości", zamieniły na "normalności". Jak widać, również wśród kobiet z pierwszych stron gazet są takie, które mogą nam pomóc się zaakceptować.