Czy warto wybaczyć zdradę?
Dylemat stary jak świat – czy nad zdradą można przejść do porządku dziennego? Czy można pogodzić się z romansem partnera lub zapomnieć o jego jednorazowym skoku w bok? Czy można być szczęśliwym w związku mając świadomość, że On był niewierny?
Dylemat stary jak świat – czy nad zdradą można przejść do porządku dziennego? Czy można pogodzić się z romansem partnera lub zapomnieć o jego jednorazowym skoku w bok? Czy można być szczęśliwym w związku mając świadomość, że On był niewierny?
Mogłoby się wydawać, że jeśli o zdradzie, dowiadujemy się od partnera, jest łatwiej. Skoro sam się przyznał, to znaczy, że żałuje, że zamierza z tym skończyć albo, że już to zrobił. Dużo gorsza jest sytuacja, gdy tylko się domyślamy, że on kogoś ma, lub – i to jest chyba najpotworniejsze – gdy mówi nam o tym osoba trzecia. To takie upokarzające!
Nie dość, że czujemy się okropnie z faktem, że nie dochowano nam wierności, to jeszcze wie o tym ktoś inny, ktoś, kto na pewno nie utrzyma języka za zębami. Tymczasem skrucha partnera niewiele pomaga – bez względu na okoliczności, ból jest taki sam. I takie same są wątpliwości wszystkich zdradzonych kobiet – czy mu wybaczyć? Odpowiedzi oczywiście są dwie i za każdą z nich przemawia szereg argumentów.
Tak
- Błądzić jest rzeczą ludzką, wybaczać – boską. Nie wolno przekreślać kogoś ze względu na jedną głupią wpadkę. Zanim do niej doszło, byliście przecież tacy szczęśliwi. Tyle Was łączy, macie wspólną przeszłość i plany na przyszłość. Każdy zasługuje na drugą szansę. Wybaczając, dowodzisz swojej szlachetności. Jeśli mu zaufasz, on zrobi wszystko, by udowodnić, że na to zaufanie zasłużył.
- Zdrada może być sygnałem, że w Waszym związku źle się działo, i że jedno z Was lub oboje objawy te lekceważyliście. Wybaczając zdradę dajesz drugą szansę nie tylko jemu, ale Wam obojgu. Paradoksalnie może okazać się, że jego niewierność wyjdzie Wam na dobre. Ty poczujesz zazdrość i przypomnisz sobie, dlaczego się w nim zakochałaś, a on będzie robił wszystko, by Ci wynagrodzić swój postępek. Zaczniecie znowu rozmawiać, spędzać ze sobą czas zupełnie jak kiedyś, kiedy jeszcze nie wpadliście w rutynę.
3.Dziecko potrzebuje obojga rodziców.W przypadku małżeństw z dziećmi, zdradę wybacza się zwykle dla dobra potomstwa. To dziecko jest motorem Waszych działań. To ono powstrzyma go przed podobnymi wybrykami w przyszłości a Ciebie zmusi do utrzymania emocji w ryzach, dzięki czemu wyjdziesz z całej sytuacji z twarzą. Osobom, które nie mają dzieci, wybaczenie zdrady z powodu dzieci może wydawać się zachowaniem irracjonalnym, ale rodzice doskonale wiedzą, że potomstwo to najważniejsza rzecz na świecie, i że dla niego warto walczyć.
4.Jednorazowy skok w bok po pijaku to coś, co zdarza się wielu parom, i nie ma co z tego powodu rozpaczać. Wypił jednego za dużo i wylądował w łóżku z jakąś panną? I co z tego? Pewnie i tak nic nie pamięta – nie ma co się obawiać, że będzie wracał do tamtych zdarzeń! A następnego ranka miał na sto procent tak potwornego kaca, że na pewno nie będzie wspominał tych zdarzeń z rozrzewnieniem. Przeżył swoją chwilę buntu i teraz już na pewno nie zrobi niczego tak nierozsądnego.
Nie
1.Skoro raz zdradził i uszło mu to na sucho, może to zrobić jeszcze raz.Zero konsekwencji to dla niego znak, że to on jest panem sytuacji, i że może robić, co chce. Sprawdził Twoją reakcję i przekonał się, że kochasz go tak mocno, że wszystko mu wybaczysz. Godząc się z jego zdradą, sama zajmujesz z góry przegraną pozycję. Rozstanie to jedyny sposób na zachowanie szacunku dla samej siebie.
2.Zdrada sprawi, że stracisz do niego zaufanie. Już nigdy mu nie uwierzysz, gdy powie, że szef kazał mu zostać po godzinach lub, że zasiedział się u kumpla. Taki związek rozpadnie się tak, czy inaczej, bo podstawą każdej tego typu relacji jest zaufanie. Bez niego, nie zbudujecie nic trwałego. Szkoda Twojego czasu i energii. Im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej dla Ciebie. Inwestuj w znajomości, które mają szansę.
- Wybaczanie zdrady, by ocalić rodzinę przed rozpadem, to kiepski pomysł. Co z tego, że dziecko będzie miało oboje rodziców, jeśli Ci bezustannie będą się kłócić. Lepsza żadna rodzina, niż taka. Jeśli w porę się opamiętasz, może uda Ci się zachować w miarę poprawne relacje z byłym partnerem, co na pewno wyjdzie Waszemu dziecku na dobre.
- Co z tego, że się upił? Powinien nad sobą panować. Przecież Waszemu życiu erotycznemu niczego nie brakuje. Jeśli rzuca się na pierwszą z brzegu chętną pannę, to znaczy, że coś jest z nim nie tak. To nie materiał na życiowego partnera. Powinien się kontrolować nawet po wypiciu pół litra spirytusu. Alkohol to tylko wymówka. Na pewno od dawna to planował. Sama widziałaś, jak ogląda się za innymi.
- Wiesz o tej zdradzie, obawiasz się następnych i do tego nie masz pewności, że ta była pierwsza. Zaczynasz wątpić w prawdziwość jego uczuć i szczerość wyznań. Zastanawiasz się, co robiłaś, gdy on był z nią i wzdrygasz się na myśl, że po powrocie od niej kładł się obok Ciebie w łóżku. Opanowuje Cię wstręt do niego i do samej siebie. Wybaczając mu, fundujesz sobie prawdziwe piekło.