Idealna twarz według kobiet i według mężczyzn
Od lat mówi się o tym, że kobiety są w stosunku do siebie za bardzo wymagające. Nie jest też tajemnicą, że nasze preferencje nie zawsze zgadzają się z gustami mężczyzn. Szczególnie jeżeli chodzi o kwestie urody.
Od lat mówi się o tym, że kobiety są w stosunku do siebie za bardzo wymagające. Nie jest też tajemnicą, że nasze preferencje nie zawsze zgadzają się z gustami mężczyzn. Szczególnie jeżeli chodzi o kwestie urody. Okazuje się, że panowie całkowicie inaczej niż kobiety wyobrażają sobie idealną twarz. Na czym polegają różnice? Założymy się, że typy mężczyzn chociaż odrobinę podniosą cię na duchu.
Portal escentual.com przeprowadził sondaż, w którym sprawdzał, które części ciała gwiazd są dla nas najbardziej atrakcyjne. W ten sposób stworzono dwie różne kobiece twarze: ideał dla pań i ideał dla mężczyzn. Wizerunki bardzo różnią się od siebie.
Wydaje się, że panie preferują u swoich koleżanek klasyczną, stonowaną urodę. Według nich najpiękniejsze są ciemne włosy w stylu Freidy Pinto. Idealna twarz powinna być drobna i pociągła, jak u Keiry Knightley. Panie preferują też wysokie czoło i silne brwi. Nos powinien być stosunkowo duży i idealnie prosty.
Co na to panowie? Cóż, potwierdziło się to, co przypuszczałyśmy już od dawna. Bardziej niż klasyczne piękno panów interesuje dość wyrazista uroda. Twarz ze zdjęcia ukazującego ich ideał przypomina trochę bohaterkę amerykańskiego filmu porno.
Panowie preferują więc duże usta i silne kości policzkowe w stylu Angeliny Jolie. Nos i czoło powinny być jednak raczej drobne. Tak samo brwi. Muszą być wyraźnie zarysowane, jednak nie ma mowy o „krzakach” jak u Cary Delevigne. Tutaj ideałem jest księżna Kate Middleton.
Co z włosami? Pomimo tego, że od jakiegoś czasu próbuje nam się wmówić, że wygrywają brunetki, nic w tej kwestii się nie zmieniło. Panowie nadal preferują blondynki. A już najlepiej, żeby włosy były gęste i falowane jak u Shakiry. Czy któryś mężczyzna może się temu oprzeć?
W preferencjach kobiet i mężczyzn pojawił się tylko jeden wspólny element: oczy Mili Kunis.
Co ciekawe, idealne twarze zostały skomponowane z cech gwiazd w bardzo różnym wieku. Nie jest prawdą, że wygrywa młodość. Dla przykładu, panom najbardziej podobało się czoło 44-letniej Jennifer Aniston i kości policzkowe 38-letniej Angeliny Jolie. Panie wybierały trochę inaczej, preferując sławne kobiety przed trzydziestką.
Skąd te różnice? Nad tym pytaniem powinni chyba pochylić się psycholodzy i socjolodzy. Być może faktycznie mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus?
Tekst: na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl
