Na zewnątrz robi się coraz chłodniej, dlatego w wielu miejscach w Polsce rozpoczął się sezon grzewczy. Warto wiedzieć, jak poprawnie korzystać z termostatów w grzejnikach, aby nie generować większych kosztów.
Jesień w pełni, za oknami coraz chłodniej, a szczególnie nocami, w niektórych miejscach temperatury zbliżają się do zera. W wielu miejscach Polski rozpoczął się sezon grzewczy, dlatego warto sobie przypomnieć, jak skutecznie ogrzewać mieszkanie i nie generować przy okazji dodatkowych kosztów.
Jak działa termostat? O tym warto pamiętać
Większość grzejników jest wyposażona w termostat, czyli pokrętło, regulujące temperaturę. Najważniejszym zadaniem termostatu jest utrzymywanie wybranej temperatury w pomieszczeniu. Zwykle producenci oznaczają poszczególne przedziały cyframi od 1 do 5, nie podają jednak konkretnej temperatury, jaka dzięki temu zapanuje w danym miejscu. Warto więc wiedzieć, co oznaczają poszczególne liczby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śnieżynka lub zero powodują, że termostat utrzymuje niewielką temperaturę w grzejniku, pozwalającą na to, by znajdująca się w nim woda nie zamarzła. Jedynka sprawi, że w pomieszczeniu zapanuje temperatura pomiędzy 12-13. stopniami. Dwójka będzie utrzymywać ok. 15 st. Celsjusza, trójka - pomiędzy 18 a 20, czwórka - między 22 a 24, a piątka pozwoli na osiągnięcie około 28 stopni.
Najczęstsze błędy
Brak świadomości, jak działa termostat, powoduje, że wiele osób popełnia błędy, które skutkują większym zużyciem energii. Najczęściej łączy się z ustawieniem pokrętła na tzw. maksimum lub minimum. Po przekręceniu na "piątkę" i tak będzie trzeba poczekać na ciepło, zdecydowanie szybciej osiągnie się więcej stopni, ustawiając pokrętło na średnią temperaturę. Dzięki temu zużyje się też mniej energii, niż przy odkręceniu maksymalnym i zmniejszaniu po kilkunastu minutach.
Innym częstym błędem jest całkowite zakręcanie kaloryferów, gdy wychodzi się np. do pracy. Ponowne nagrzanie wychłodzonego pomieszczenia będzie nie tylko trwało o wiele dłużej, ale i pochłonie bardzo dużo energii, co będzie widoczne, gdy przyjdzie rachunek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
