Katecheci martwią się o pracę. Poseł KO ma rozwiązanie

Katecheci martwią się o pracę. Poseł KO ma rozwiązanie

Ksiądz tłumaczy, kto najbardziej ucierpi na zredukowaniu lekcji religii w szkołach
Ksiądz tłumaczy, kto najbardziej ucierpi na zredukowaniu lekcji religii w szkołach
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram | AKPA, Instagram
20.12.2023 10:21, aktualizacja: 20.12.2023 11:14

Nowa ministra edukacji podkreśliła, że dwie lekcje religii w szkole to za dużo. Barbara Nowacka zapowiedziała, że liczba katechez zostanie zredukowana do jednej tygodniowo. Głos w sprawie zabrali ks. Rafał Główczyński, a także poseł KO Marcin Józefaciuk.

Ks. Rafał Główczyński w rozmowie z Onetem stwierdził, że na decyzji o zmniejszeniu liczby lekcji religii najbardziej ucierpią świeccy katecheci - po obcięciu godzin mogą mieć problem ze znalezieniem pracy. Na ten temat wypowiedział się również poseł Marcin Józefaciuk. "Katecheci mogą zdobyć kolejne uprawnienia i nauczać innych przedmiotów" - stwierdził przedstawiciel KO.

Katecheci stracą posady? "To może być duże wyzwanie"

Jedna godzina religii płatna z budżetu państwa, umieszczenie katechez w szkole na pierwszej lub ostatniej godzinie, niewliczanie ocen z religii do średniej - to główne postulaty nowej ministry edukacji Barbary Nowackiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ja, podobnie jak chyba znaczna część księży, większość swoich zarobków przeznaczam na duszpasterstwo. Mając mniej godzin i mniejszą pensję, odpuścimy jakiś wyjazd, nie kupimy młodzieży pizzy i dramatu nie będzie. Dla świeckich katechetów, którzy mają rodziny na utrzymaniu, kredyty, nagły spadek przychodów może być dużym wyzwaniem" - wyjaśnił ks. Rafał Główczyński.

Dodał też, że nie poprze argumentu ograniczenia lekcji religii ze względu na dobro uczniów. Zdaniem duchownego w obliczu zagrożeń na świecie, duchowe przewodnictwo, a nawet sama rozmowa o duchowości są bardzo ważne.

"Uważam, że takie lekcje powinny zostać utrzymane, choćby uczniowie mieli wybierać między religią a etyką. Któryś z tych przedmiotów powinien być obowiązkowy" - podkreślił.

Co z katechetami? Oto pomysł posła KO

Odmiennego zdania jest poseł Marcin Józefaciuk. Nauczyciel i były dyrektor szkoły zauważył, że sam były minister edukacji Przemysław Czarnek doradzał nauczycielom dwuprzedmiotowość. Dlaczego w takim razie inaczej traktować katechetów? Jak twierdzi Józefaciuk, nie ma przeszkód, aby również świeccy katecheci zdobywali uprawnienia do prowadzenia zajęć z innych przedmiotów. Przy tym podkreślił, że do końca tego roku szkolnego katecheci nie muszą się martwić o pracę.

"W tym roku obcinanie godzin nie wchodzi w grę. Do końca trwania zajęć dydaktycznych nie ma mowy o tego typu zmianach" - wyjaśnił.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta