Jakie wykształcenie ma Anna Maria Żukowska? W polityce to rzadkość

Jakie wykształcenie ma Anna Maria Żukowska? W polityce to rzadkość

Anna Maria Żukowska jest jedną z najpopularniejszych członkiń Nowej Lewicy
Anna Maria Żukowska jest jedną z najpopularniejszych członkiń Nowej Lewicy
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
23.03.2024 15:10, aktualizacja: 23.03.2024 15:33

Anna Maria Żukowska jest jedną z najpopularniejszych członkiń Nowej Lewicy. Posłanka jest bardzo dobrze wykształcona. Nie ukończyła jednego, a dwa kierunki studiów. Wśród polityczek i polityków to rzadkość.

Obecność Anny Marii Żukowskiej na polskiej scenie politycznej wywołuje spore emocje. Żukowska jest znana z ciętego języka, co pokazała chociażby poprzez zamieszczony na swoim profilu na X (dawnym Twitterze) wpis w reakcji na słowa Szymona Hołowni, że "trzeba spokoju i cierpliwości, żeby walcząc o dobro, nie wprowadzić więcej zła". "Wyp******** z tym spokojem" - odpowiedziała polityczka.

Anna Maria Żukowska jest bardzo dobrze wykształcona

Okazuje się, że członkini Nowej Lewicy jest bardzo dobrze wykształcona w porównaniu do większości polskich polityków. Anna Maria Żukowska ukończyła bowiem nie jeden, a dwa kierunki studiów. Z wykształcenia jest anglistką i prawniczką. Posiada dyplom licencjata z filologii angielskiej i magistra prawa, który uzyskała na Uniwersytecie Warszawskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żukowska jest związana z polityką od młodych lat. Od 2010 do 2013 roku była przewodniczącą warszawskiego koła Federacji Młodych Socjaldemokratów, a od 2011 do 2015 roku - przewodniczącą koła w Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej. Zasiadała także w komitecie organizacyjnym Parady Równości w Warszawie. Była również rzeczniczką prasową Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Przeprosi Szymona Hołownię, ale...

W odniesieniu do niestosownego wpisu w związku ze słowami Szymona Hołowni, posłanka powiedziała w rozmowie na antenie Radia Zet, że przeprosi za to marszałka Sejmu, ale pod jednym warunkiem.

- Przeproszę, jeżeli pan marszałek dotrzyma słowa i rzeczywiście te wszystkie projekty (w sprawie zmiany prawa aborcyjnego - przyp. red.) będą rozpatrywane 11 kwietnia - oznajmiła.

Dodała, że jeżeli tak się stanie, "osobiście wybierze się z kwiatami do pana marszałka".

- O ile to nie będzie 12 kwietnia, 13 kwietnia, czerwiec albo lipiec - zastrzegła.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta