GwiazdyJustin Bieber przeżył po ślubie załamanie nerwowe. Wyznał, czego wymagał od żony

Justin Bieber przeżył po ślubie załamanie nerwowe. Wyznał, czego wymagał od żony

Justin Bieber przeżył po ślubie załamanie nerwowe
Justin Bieber przeżył po ślubie załamanie nerwowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Theo Wargo
04.05.2022 17:53, aktualizacja: 04.05.2022 18:11

- Przeszedłem lekkie załamanie nerwowe, gdy zdałem sobie sprawę, że małżeństwo nie rozwiąże wszystkich moich problemów - powiedział w wywiadzie dla "The Ebro Show" Justin Bieber. Wokalista przestał ukrywać przed fanami, że popularność w bardzo młodym wieku zniszczyła mu życie.

Justin Bieber rozpoczął karierę już jako 14-latek. Szybko zyskał międzynarodową sławę, stając się największym idolem nastolatek. W międzyczasie przeżył kilka związków, o których było głośno. Najbardziej kontrowersyjny - z Seleną Gomez, o którym wierni fani tej (byłej) pary wciąż nie zapomnieli. Artysta odnalazł jednak szczęście u boku modelki Hailey Baldwin, z którą pobrał się w 2018 roku. Teraz przyznał, że małżeństwo nie okazało się być takie, jakim sobie je wyobrażał.

Justin Bieber przeżył po ślubie załamanie nerwowe

W wywiadzie dla "The Ebro Show" Justin Bieber wyznał, że początki małżeństwa z Hailey Baldwin były dla niego bardzo trudne. Choć nie podał szczegółów, ujawnił, że wymagał od żony, aby "robiła rzeczy, których on sam by nie zrobił".

- Czasami trudno spojrzeć w lustro i uświadomić sobie, że może nie jesteś osobą, za którą się uważałeś. Wynika to z traumy i różnych okoliczności życiowych - powiedział.

- Małżeństwo to podróż. Kiedy się ożeniłem, przeszedłem lekkie załamanie nerwowe, gdy zdałem sobie sprawę, że małżeństwo nie rozwiąże wszystkich moich problemów - dodał.

Problem z zaufaniem

Justin Bieber uważa, że wszystkie problemy, których doświadczył w życiu, zostały wywołane tym, że był jedynie nastolatkiem, kiedy stał się jedną z najbardziej znanych osób na świecie. To m.in. to spowodowało, że w wieku 19 lat zaczął brać ciężkie narkotyki, trzymał wszystkich na dystans i "chował się za skorupą osoby, którą się stał".

- Po prostu brakowało zaufania. Było wiele strasznych rzeczy, do których bałem się przyznać. Nie chcesz odstraszyć osoby, z którą jesteś. Nie chcesz przyznać, że się boisz - powiedział o początkach relacji z Hailey w rozmowie z "GQ".

Dziś nie ukrywa, że w powrocie do lepszego życia pomogła mu zarówno żona, jak i wiara.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.