Karolina Muszalak zniknęła u szczytu sławy. Tak wygląda po latach

Karolina Muszalak zniknęła u szczytu sławy. Tak wygląda po latach

Karolina Muszalak popularność zdobyła rolą w serialu "Plebania"
Karolina Muszalak popularność zdobyła rolą w serialu "Plebania"
Źródło zdjęć: © AKPA
27.12.2022 09:18, aktualizacja: 27.12.2022 12:47

Rola w "Plebanii" przyniosła jej sporą popularność. Po zakończeniu pracy na planie tego serialu Karolina Muszalak-Buława ograniczyła swoją aktywność na ekranach i branżowych eventach. 27 grudnia aktorka skończyła 48 lat.

Zanim widzowie pokochali ją za rolę Andżeliki Tracz, żony czarnego charakteru w popularnej produkcji "Plebania", Karolina Muszalak miała na swoim koncie inne role teatralne i telewizyjne. W 1999 roku w mieście swojego urodzenia, Wrocławiu, ukończyła filię krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (obecnie Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie).

Pierwsze kroki w zawodzie stawiała na deskach Operetki Wrocławskiej, Teatru Nowego i Teatru Komedia. Jej ekranowym debiutem był z kolei emitowany w telewizji Polsat serial "Życie jak poker", w którym zagrała modelkę u boku Ilony Ostrowskiej, Aldony Orman czy Andrzeja Precigsa. Po 2000 roku zagrała także w takich produkcjach, jak "13 posterunek 2", "Tygrysy Europy 2", "Pierwsza miłość" czy "Niania".

Rola w "Plebanii" przełomem w karierze

W 2000 roku młoda aktorka zagrała pierwszą żonę jednego z najsłynniejszych czarnych charakterów w polskich serialach - Janusza Tracza. Andżelika zyskała sympatię widzów, a Karolina Muszalak cieszyła się sporą popularnością, co pociągnęło za sobą role w innych produkcjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jej serialowa bohaterka ostatecznie rozwiodła się z mężem i wyjechała do Holandii, a przygoda aktorki z "Plebanią" trwała do 2003 roku. Później Muszalak pojawiła się jeszcze na planie w 2009 roku. W latach dwutysięcznych wielokrotnie można ją było oglądać na ekranach, jednak z biegiem lat coraz rzadziej. W jednym z wywiadów przyznała, że nie zależy jej na byciu aktorką za wszelką cenę". "Ciągle jeszcze patrzę na świat przez różowe okulary, bo nie chcę się zestarzeć... w środku, nie chcę zgorzknieć, nie chcę stracić optymizmu. Nie ma we mnie ogromnego ciśnienia, żeby za wszelką cenę do końca życia być aktorką" - powiedziała w rozmowie z "Echem dnia".

Dwuznaczne propozycje i nagłe zniknięcie

Po kilku latach Muszalak coraz rzadziej występowała w telewizji. W przeciwieństwie do innych aktorek, nie pokazywała się także na branżowych imprezach. Po 2010 roku zagrała jedynie w kilku produkcjach. Szczerze wyznała także, że wielokrotnie otrzymywała dwuznaczne propozycje, które miały "pomóc" w zdobyciu roli i rozwinięciu kariery. Nigdy jednak z nich nie skorzystała, a sukcesy w zawodzie osiągała nie tylko dzięki urodzie i talentowi, ale i ciężkiej pracy.

"Nie jest to żadna tajemnica, że niektóre aktorki właśnie tak postępują - robią karierę przez łóżko. Nie krytykuję tego, ale zaznaczam, że nie jest to mój sposób na zawodowe spełnienie się. Wolę grać mniej i pozostać wierna sobie" - mówiła.

Aktorka wciąż jest aktywna zawodowo, występuje na deskach stołecznych teatrów. Przez lata angażowała się w akcje charytatywne, wspierając m.in. działalność Fundacji Spełnionych Marzeń. W 2016 roku zaskoczyła zmianą wizerunku pozując na ściance przy okazji premiery spektaklu "Mayday 2". Wiele osób mogło jej nie rozpoznać, ponieważ charakterystyczne ciemne loki zamieniła na jasny blond.

Karolina Muszalak w 2016 roku
Karolina Muszalak w 2016 roku© AKPA

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta