Susan Boyle była odkryciem "Mam Talent". Niesamowite, jak wygląda dziś

Historia Susan Boyle to historia o tym, że marzenia się spełniają, a życie może się całkowicie odmienić w zaledwie jeden dzień. Pokazała także, że wygląd to nie wszystko i nie należy oceniać książki po okładce.

Susan Boyle w dzieciństwie musiała mierzyć się z szykanami ze strony rówieśników tylko dlatego, że była inna. Dopiero w 2013 roku dowiedziała się, że ma zespół Aspergera. Jednak od zawsze była mocno przekonana o tym, że drzemie w niej talent. Przed pójściem do muzycznego show wysyłała swoje demo do różnych wytwórni, lecz nikt nie chciał podpisać z nią kontraktu. Gdy w 2009 roku przyjechała do Glasgow na przesłuchania do brytyjskiej edycji "Mam talent", jej los się odmienił.

Zobacz też: Sara James w półfinale amerykańskiego "Mam talent". Zebrała owacje na stojąco

Wyszła na scenę, będąc bardzo zaniedbaną kobietą, a członkowie jury oraz osoby siedzące na widowni potraktowali ją z dystansem, a na twarzach niektórych można było zauważyć nawet drwiące uśmieszki. Myśleli, że zbliżająca się do pięćdziesiątki Susan Boyle trafi w programie do sekcji z kompilacją nieudanych występów. Chwilę później przekonali się, jak bardzo się mylili. Susan wykonała kultowy utwór "I Dream a Dream" z musicalu "Nędznicy" i absolutnie zachwyciła swoim głosem.

Choć pochodząca ze Szkocji Susan Boyle nie wygrała brytyjskiego "Mam talent", a zdobyła drugie miejsce, to zrobiła wielką karierę. Jej pierwszy album był zarazem pierwszym w historii debiutanckim krążkiem, który przez cztery tygodnie widniał na 1. miejscu prestiżowej listy Billboardu. Potem nagrała świąteczną płytę "The Gift" i zachwyciła występem podczas bożonarodzeniowego koncertu w Rockefeller Plaza w Nowym Jorku. Wykonała kolędę "Away in a Manger". Wiele osób słucha jej co roku podczas świąt Bożego Narodzenia.

Susan Boyle przeszła prawdziwą metamorfozę. Sporo schudła i zaczęła dbać o swój wygląd. Obecnie mieszka w domu, który kupiła za pieniądze zarobione na sprzedaży płyt i koncertach. Jest singielką. W 2014 roku podczas trasy po Stanach Zjednoczonych poznała lekarza z Connecticut, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu.

Jej muzyczne plany przerwała pandemia COVID-19, lecz niedługo planuje powrócić do przerwanej trasy koncertowej. Choć szczyt jej popularności już dawno minął, to nie ma zamiaru udawać się na artystyczną emeryturę.

Zobacz też: Klaudia Kulawik zdobyła popularność dzięki "Mam Talent!". Co robi dziś?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl