Rozwodnicy bardziej podatni na choroby weneryczne

Rosnąca liczba rozwodów w zaskakujący sposób wpływa także na zdrowie intymne, zwłaszcza osób po 45. roku życia. W ciągu ostatnich dziesięciu lat, dwukrotnie wzrosła liczba przypadków chlamydii i opryszczki, a czterokrotnie kiły - choroby, która została niemal wytępiona. Jak tłumaczą naukowcy, sprzyja temu niestety "drugie życie" seniorów i spontaniczny seks, który uprawiają bez zabezpieczenia.

Naukowcy są zaniepokojeni rosnącą liczbą zakażeń wśród osób starszych. Jak jednak zbadano, do aktywnego życia seksualnego przyznaje się cztery na pięć osób z przedziału wiekowego 50-90 lat - czytamy w "Daily Mail". Ludzie w tym wieku coraz częściej decydują się na rozwód i poszukują nowej relacji. Robią to za pośrednictwem internetowych agencji randkowych.

Nie skrępowani już więzami małżeńskimi, beztrosko rzucają się w wir życia towarzyskiego i erotycznego. Większość nie stosuje żadnej antykoncepcji, wierząc, że prezerwatywy są przeznaczone dla młodych ludzi. Badania przeprowadzone w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii pokazały, że jeden na dziesięciu Brytyjczyków powyżej 50. roku życia przeżył wakacyjny romans.

Jak donosi "Daily Mail", w ostatnim dziesięcioleciu stwierdzono wzrost przypadków chorób przenoszonych drogą płciową wśród osób w wieku od 45 do 64 lat. Dla przykładu: w 2001 roku zanotowano 98 przypadków zakażeń syfilisem, podczas gdy w 2010 roku było to już 428 przypadków. Wzrósł również wskaźnik zakażeń HIV.

Naukowcy ostrzegają, że starsze kobiety są bardziej narażone na ryzyko infekcji dróg rodnych, bo po menopauzie stają się bardziej podatne na infekcje. Z kolei u panów ryzyko potęguje stosowanie Viagry - stwierdzono, że w pierwszym roku jej zażywania są znacznie bardziej narażeni na zakażenie chorobą weneryczną.

Na podst. Daily Mail (pho/sr)

* Jak przezwyciężyć stres?*

* Walcz z kryzysem wieku dojrzałego*

* Na czym polega samorealizacja?*

* Mam depresję i szukam psychologa*

Taktyka sprytnej kobiety