Blisko ludziSeks niepełnosprawnych - temat tabu

Seks niepełnosprawnych - temat tabu

Seks niepełnosprawnych - temat tabu
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
23.04.2012 21:31, aktualizacja: 06.06.2018 14:37

Osoby na wózkach inwalidzkich większości zdrowych ludzi wydają się aseksualne. Tymczasem urazy nóg czy oczu nie powodują, że tracą oni libido i potrzebę bliskości. Niepełnosprawni również potrzebują seksu, czułości i stałych związków tylko, że im jest znacznie trudniej to osiągnąć. Bo w Polsce seks niepełnosprawnych jest tematem tabu.

Osoby na wózkach inwalidzkich większości zdrowych ludzi wydają się aseksualne. Tymczasem urazy nóg czy oczu nie powodują, że tracą oni libido i potrzebę bliskości. Niepełnosprawni również potrzebują seksu, czułości i stałych związków tylko, że im jest znacznie trudniej to osiągnąć. Bo w Polsce seks niepełnosprawnych jest tematem tabu. W naszym kraju żyje około 5,5 miliona niepełnosprawnych, czyli 14 procent mieszkańców.

Teoretycznie większość z nich jest w stanie prowadzić udane życie seksualne. W praktyce nierzadko skazani są na samotność. Z jednej strony to społeczeństwo odmawia niepełnosprawnym prawa do udanego życia seksualnego, a z drugiej sami niepełnosprawni borykają się z kompleksami. Myślą, że inni widzą tylko ich kalectwo.

Na jednym z forów crazysyla mówi, jak trudno jej umówić się na zwykłą randkę: Moim problemem jest to że mając 30 lat nigdy nie miałam mężczyzny. Jest to niestety spowodowane moją nieśmiałością i tym że należę do osób niepełnosprawnych (utykam na lewą nogę). Miałam w swoim życiu kilka randek, które przykro wspominam, przykro jest jak pełnosprawni patrzą na kobietę pod kątem jej niepełnosprawności. Dodam, że jestem ładną i wykształconą kobietą. Czy taka osoba nie ma prawa do miłości i seksu?_

Często po wypadkach i chorobach ludzie są zmęczeni psychiczne. Tracą poczucie własnej wartości, czują się nieatrakcyjni fizycznie. Niesłyszący czy niewidomi mają większe szanse na udane życie uczuciowe i erotyczne, niż osoby na wózkach. Oni szczególnie wymagają pomocy psychologa. Tym bardziej, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić im odpowiednie wsparcie. Często chcąc chronić przed zranieniem przez innych ludzi, wyrządzają im dodatkowo krzywdę.

Życie erotyczne na wózku inwalidzkim

Tymczasem, jak mówi seksuolog Magdalena Krzak, po wypadku wcale nie trzeba rezygnować z seksu. Wręcz przeciwnie, niepełnoprawny partner może poczuć się odrzucony, kiedy jego druga połówka zacznie unikać zbliżeń. Tylko że często nie tylko osoba okaleczona potrzebuje wsparcia, ale też przerażony sytuacją współmałżonek. Warto wspólnie poszukać pomocy specjalistów. Nie należy zapominać, jak ważne jest realizowanie potrzeby czułości i bliskości.

- Wiele zależy od tego jaki uraz miał miejsce, jakie spowodował ograniczenia ruchowe i jak wpłynął na seksualność. Przykładowo uraz kręgosłupa może, choć nie musi, powodować problemy z osiągnięciem erekcji. Wszystko zależy od tego, na jakim odcinku do niego doszło. Należy też dostosować odpowiednie pozycje seksualne do swoich możliwości. Czasami do ułożenia się na łóżku, rozebrania czy wprowadzenia członka do pochwy, niezbędna jest pomoc partnera. Czasami możliwy jest wybór wielu pozycji seksualnych, lecz bywa i tak, że partnerzy mają duże ograniczenia. Dostosowanie swojego życia seksualnego do nowych warunków fizycznych to sprawa indywidualna. Warto w takiej sytuacji przedyskutować temat z lekarzem seksuologiem - doradza Magdalena Krzak, psycholog i seksuolog kliniczny z Poradni Seksuologicznej "Pro Vita" w Krakowie, która prowadzi internetową poradnię seksuologiczną e-seksuolodzy.pl.

Szukać rozwiązań

Podczas gdy w Polsce temat seksu niepełnosprawnych pomija się milczeniem, a w innych krajach europejskich dyskutuje się o tym i szuka rozwiązań problemu. W Holandii stworzono instytucję, która świadczy usługi seksualne dla niepełnosprawnych. Pracownicy mają aktualne badania lekarskie, są przygotowani na różne stopnie niepełnosprawności, wiedzą, jak postępować z osobą na wózku. Płaci budżet państwa.

Także w Szwajcarii niepełnosprawni mogą liczyć na pomoc w realizacji potrzeb seksualnych. Jedna z organizacji charytatywnych wpadła na pomysł, żeby zorganizować coś na kształt agencji towarzyskiej. Na ogłoszenie odpowiedziały zarówno heteroseksualni, jak też homoseksualiści, którzy byli gotowi świadczyć takie usługi. Za godzinę seksu z niepełnosprawnymi otrzymują prawie 100 euro. Płaci fundacja. To oczywiście nie zastąpi związku, w którym poza seksem jest też poczucie bliskości, wsparcie i zaufanie, ale stanowi to jakąś alternatywą. Ale przede wszystkim w tych krajach nie udaje się, że problem nie istnieje.

Jak sobie radzą z brakiem seksu niepełnosprawni w Polsce? Wysoki na forum zwierza się: Co tu dużo mówić - dla dojrzałego mężczyzny nie jest to łatwy problem, bo niezaspokojony popęd seksualny powoduje frustracje i stres. Korzystam z masaży, na początku to były zwykłe rehabilitacyjno-lecznicze, potem zostały uzupełnione za dopłatą o coś więcej. Przyznam szczerze, że dużo mnie kosztowało, aby o to poprosić. Z agencji nigdy nie korzystałem - bałem się, aby się czymś nie zarazić.

(mos/ma)

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (19)
Zobacz także