Chirurgiczne usunięcie błony dziewiczej
Wiele się mówi w ostatnim czasie o odbudowywaniu błony dziewiczej za pomocą skalpela. Dzieje się tak, kiedy dziewczyna chce przekonać, a właściwie oszukać swojego ukochanego, że przed nim nie było żadnego mężczyzny. Zdarza się jednak, że lekarze usuwają błonę, bo inaczej seks byłby niemożliwy.
23.03.2011 | aktual.: 05.03.2012 14:31
Wiele się mówi w ostatnim czasie o odbudowywaniu błony dziewiczej za pomocą skalpela. Dzieje się tak, kiedy dziewczyna chce przekonać, a właściwie oszukać swojego ukochanego, że przed nim nie było żadnego mężczyzny. Zdarza się jednak, że lekarze usuwają błonę, bo inaczej seks byłby niemożliwy.
Nietknięta błona dziewicza przez wieki była czymś niezwykle ważnym, bowiem stanowiła potwierdzenie niewinności i cnotliwości kobiety, która z seksem czeka aż do ślubu. Dzisiaj ma coraz mniejsze znaczenie. A może wręcz nastręczać problemów zdrowotnych. O ile odbudowę błony dziewiczej można uznać za fanaberię, to jej usunięcie nierzadko ratuje życie intymne i zdrowie kobiety.
Zabieg hymenotomii wykonuje się głównie z przyczyn medycznych, kiedy błona dziewicza jest bardzo twarda, nadmiernie pogrubiała. Utrudniająca to inicjację seksualną, bo sprawia ból podczas stosunku. U części dziewcząt problemem jest nawet samo założenie tamponu.
Niektóre kobiety cierpią na niedrożność błony dziewiczej, która polega na całkowitym zrośnięciu się, a wtedy zamyka wejście do pochwy. Z tego powodu krew i płyny fizjologiczne nie mogą wydostać się na zewnątrz i zbierają się w środku. Dopiero po operacji pojawia się okres, dziewczyna może normalnie współżyć, znikają bóle brzucha oraz problemy z oddawaniem moczu. Na szczęście taka niedrożność jest dość rzadka, cierpi na nią jedna na dwa tysiące dziewcząt.
Lęk przez bólem
Część dziewczyn, a często i dorosłych już kobiet, swój pierwszy raz odsuwa w nieskończoność. Boją się bólu i krwawienia podczas defloracji tak bardzo, że nawet po ślubie wciąż są dziewicami. Taka sytuacja może doprowadzić do rozpadu związku. Seks jest przecież niezwykle ważną sprawą. Nie tylko rozładowuje napięcie, ale też pełni rolę więziotwórczą.
POLECAMY: * Rozdziewiczenie – czy pierwszy raz musi być bolesny?*
Część z tych obaw jest nieuzasadniona, bowiem często błona jest tak cienka czy elastyczna, że podczas pierwszego stosunku w ogóle nie ma ani bólu, ani krwawienia. Na nic jednak zdają się tego typu argumenty, kiedy bariera psychiczna jest nie do pokonania. W tej sytuacji nie warto zwlekać, ale wątpliwościami podzielić się z ginekologiem. Trzeba też wiedzieć, że błona dziewicza nie jest jedynym powodem bolesnych stosunków. Może tak dziać się też wtedy, kiedy pochwa i jej przedsionek są nieprawidłowo zbudowane. Najpierw należy udać się do lekarza. Badanie wyjaśni, co jest powodem bólu. Zdarza się też, że zabieg nie eliminuje oporów psychicznych, wtedy warto wybrać się do psychologa, czy seksuologa.
Krótko i bezboleśnie
Usunięcie błony dziewiczej może być wykonany w gabinecie ginekologicznym, choć bezpieczniej jest, gdy odbywa się w warunkach szpitalnych. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, trwa od 10 do 20 minut. Odbywa się poprzez nacięcie i usunięcie fragmentów lub całej błony znajdujących się na ścianie pochwy.
Po zabiegu stosowane są szwy wchłaniane. Wcześniej niezbędna jest jednak konsultacyjna lekarska i wykonanie badań: grupy krwi, morfologii, badanie ogólne moczu, koagulogram – APTT, INR, PT, a po 40 roku życia także EKG, antygen HBS, elektrolity i poziom cukru. Na 2 tygodnie przed planowanym zabiegiem nie wolno przyjmować niektórych leków: aspiryny i jej pochodnych, wit.E oraz leków przeciwkaszlowych i przeciwgrypowych. Środki te niekorzystnie wpływają na krzepnięcie krwi i mogą przedłużyć krwawienia w trakcie operacji.
Lekarze zalecają też ograniczyć palenia do 3-4 papierosów dziennie, choć oczywiście zawsze warto zerwać z nałogiem raz na zawsze. Jak przed każdym zabiegiem chirurgicznym należy poinformować lekarza o przebytej infekcji, jeżeli taka miała miejsce w okresie 2 tygodni przed planowanym zabiegiem operacyjnym. I nie jeść przynajmniej 6 godzin przed operacją. Po zabiegu i kilkugodzinnej hospitalizacji, pacjentka zostaje wypisana do domu. Potem czeka ją tylko wizyta kontrolna. Po upływie około 4 tygodni może uprawiać seks, bez obaw o ból z powodu błony dziewiczej.