ModaEra koloru

Era koloru

Chyba nie ma osoby, która nie chciałaby, aby lato było dłuższe. Po co komu jesień i zima? Najprostszym sposobem na zatrzymanie lata są kolory. Również w naszej szafie. Projektanci chyba czytają w naszych myślach, bo koloru w kolekcjach największych modowych marek tej jesieni jest multum. Paleta barw jest tak szeroka, że może być naprawdę trudno z wyborem.

22.09.2011 14:28

Chyba nie ma osoby, która nie chciałaby, aby lato było dłuższe. Po co komu jesień i zima? Najprostszym sposobem na zatrzymanie lata są kolory. Również w naszej szafie. Projektanci chyba czytają w naszych myślach, bo koloru w kolekcjach największych modowych marek tej jesieni jest multum. Paleta barw jest tak szeroka, że może być naprawdę trudno z wyborem.

Soczysta czerwień miesza się z kwaśnym pomarańczowym, ostry żółty dopełnia intensywne fiolety. Dla uspokojenia zmysłów mamy też stonowany niebieski i butelkową, chłodną zieleń. Kolory, podobnie jak w poprzednim sezonie, pojawiają się na całych płaszczyznach, lub w bardzo ciekawych kombinacjach. Już latem dało się zauważyć, że coraz chętniej eksperymentujemy z kolorami. Nauczyliśmy się zestawiać i miksować je tak, aby wyglądały naprawdę dobrze.

Projektanci nie ograniczają się do jednego utartego schematu. Wciąż proponują, podpowiadają nowe zaskakujące rozwiązania. Często zdarza się, że najprostszy krój czy fason nabiera zupełnie innej formy właśnie dzięki kolorom. To daje powiew świeżości nawet najbardziej klasycznym krojom. Nie chodzi też o to, by papugować wszystko, co pojawiło się na wybiegach. Nie każdy przecież dobrze czuje się w krzykliwym różu czy w ostrym pomarańczowym. Nieśmiałe kobiety, nie chcące wyłaniać się z tłumu, mogą wybrać coś bardziej stonowanego, z jakimś akcentem kolorystycznym. Czasem wystarczą kolorowe dodatki. Torebka czy buty. Możliwości jest naprawdę wiele.

Prada postawiła w tym sezonie między innymi na czerwień. Krwistoczerwony płaszcz wraz z dodatkami w tym samym kolorze jest hitem sezonu. Czerwień pojawia się też w kolekcji Mathew Williamson’a. Projektant sprawnie połączył ją z graficzną czernią i różem. Wściekłe pomarańcze zestawione z intensywnym różem to w tym sezonie ulubione połączenie w kolekcji DKNY. Wszystko w duchu i w kroju przywołanym z lat sześćdziesiątych. Pudełkowe płaszcze ze stójką, czy obszerne swetry w towarzystwie spódniczek mini. Wszystko okraszone intensywnym kolorem.

Niesamowitą wirtuozerią wykazał się Ennio Copasa, projektujący dla Costume National. Jego ascetyczne projekty w intensywnych kolorach robią piorunujące wrażenie. Można doszukiwać się inspiracji sztuką Pieta Mondriana, lub też samą sukienką YSL z 1965 roku (także zainspirowaną wówczas Mondrianem). Nie zmienia to faktu, że najnowsze propozycje Costume National są ultra nowoczesne i bardzo energetyczne.

Energii nie brakuje też w kolekcji Blumarine. Włoski dom mody postawił na naprawdę wybuchową mieszankę. Prezentowane propozycje koloru w wersji total look zjednają sobie z pewnością wiele kobiet. Jeśli nie boisz się zwracać na siebie uwagę możesz skorzystać z tej propozycji. Wszystko w tym samym intensywnym kolorze, z góry na dół. Buty i torebka również.

Niebywałe wyczucie koloru charakteryzuje również kolekcję Gucci. Tu znajdziemy bardzo wysmakowaną paletę barw. Począwszy od butelkowej zieleni, od turkusu i granatu, przez fiolety i ostre róże, kończąc na czerwieni, pomarańczowym i żółci. Wszystko w bardzo kobiecym, eleganckim stylu.

W tym sezonie kolor pozytywnie zaskakuje. Tym bardziej, bo świat mody tak bardzo przywiązał nas do czerni. Do tej pory nieśmiertelna czerń zadrży w posadach. Nadchodzi nowa era. Era koloru. Ja się bardzo cieszę! A Wy?

POLECAMY:

Komentarze (0)