Jakie jest ryzyko powikłań przy wstrzykiwaniu botoksu? Czy on może
rozlewać się jak silikon?
Witam. Chciałabym zrobic zabieg z botoksem, ale boję się powikłań. Jakie jest ryzyko powikłań przy wstrzykiwaniu botoksu? Czy on może rozlewać się jak silikon? Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Karolina
Toksyna botulinowa w postaci gotowej do wstrzyknięcia jest przezroczystym płynem, którego bardzo niewielkie ilości wstrzykuje się w określone miejsca twarzy i ciała. Ilość używana do zabiegu korekcji zmarszczek jest rzędu 0,5 ml, ulega ona bardzo szybkiej resorbcji i tylko okolica wstrzyknięcia podlega działaniu tej substancji. I jest to efekt chemicznego oddziaływania toksyny botulinowej na zakończenia nerwowe, określonej najczęściej części mięśnia odpowiedzialnego za powstanie zmarszczek, i w efekcie czasowego osłabienia lub porażenia go.
Działania uboczne po prawidłowym zastosowaniu toksyny botulinowej przez doświadczoego i znającego się na rzeczy lekarza są bardzo rzadkie. W przypadku górnej 1/3 części twarzy (zmarszczki wokół oczu, na czole i między brwiami) ich częstotliuwość wynosi ok 1-3% i mają charakter przejściowy tzn. znikają po dosyć krótkim czasie.
Do najbardziej klopotliwych w tej części twarzy powikłań należą: obniżenie powieki, obniżenie brwi, asymetria uzyskanego efektu, obniżenie lub opadanie skóry w okolicy pod okiem, nadmiernie usztywnienie skóry poddanej zabiegowi i najczęstsze "powikłanie" zbyt słaby efekt. Ale powtarzam - zabieg korekcji zmarszczek górnej 1/3 cz. twarzy jest najbardziej bezpiecznym zabiegiem lekarskim w tej okolicy, poza pewną nieprzewidywalnością typową dla zabiegów lekarskich powodzenie zależy od fachowości lekarza i przestrzegania pewnych zaleceń przez pacjenta.
Dolna część twarzy poddana zabiegom przy użyciu t. botulinowej jest już dużo bardziej podatna na powikłania (zmarszczki wokół ust, bruzdy nosowo wargowe, kąciki ust)- mogą to być asymetrie, opadanie kącika ust, trudności w mimice ust - ale także te powikłania są przejściowe, ta okolica zarezerowana jest tylko dla bardzo doświadczonych lekarzy i trzeba dokonać dokładnej analizy słuszności tego zabiegu. Najczęstsze powikłanie to małe krwiaczki na skórze w miejscu wstrzyknięcia znikające po ok 5-7 dnaich, i jest to głównie "wina" lekarza.
Toksyna nie może podlegać w żadnym przypadku efektowi "rozlewania" silikonu, który polega na przemieszczaniu się przez tkanki płynnego silikonu na skutek jego błędnego wstrzyknięcia.
Konsultacja
Lekarz medycyny estetycznej
Andrzej Ignaciuk
