Katy Perry za leniwa na aktorkę
Aktorstwo jest znacznie trudniejsze niż kariera w branży muzycznej. Tak przynajmniej twierdzi Katy Perry.
Aktorstwo jest znacznie trudniejsze niż kariera w branży muzycznej. Tak przynajmniej twierdzi Katy Perry. Wokalistka, która niedawno ponownie użyczyła głosu Smerfetce w filmie "Smerfy 2", przekonuje, że aby być aktorem, trzeba się ciężko napracować.
- To nie jest zawód dla każdego - tłumaczy Perry. - Wiele osób myśli, że jeśli ktoś umie śpiewać, umie też grać w filmach, i odwrotnie. To tak nie działa.
- Kariera w branży filmowej wymaga o wiele więcej wyrzeczeń i czasu, niż ta w branży muzycznej. Musisz wstawać o piątej rano. To dopiero poświęcenie! Gdyby zdjęcia zaczynały się o jedenastej przed południem, może spróbowałabym zostać aktorką, ale na razie podziękuję.
Dyskografię Katy Perry zamyka album "Teenage Dream" z sierpnia 2010 roku. Już 2 sierpnia w polskich kinach zagości film "Smerfy 2", w którym wokalistka zagrała Smerfetkę.
(Megafon.pl/ma)