Blisko ludziKocha siebie i swoje ciało. Po urodzeniu trójki dzieci nie zamierza rezygnować z efektownej garderoby

Kocha siebie i swoje ciało. Po urodzeniu trójki dzieci nie zamierza rezygnować z efektownej garderoby

Promuje ciałopozytywność
Promuje ciałopozytywność
Źródło zdjęć: © Instagram.com
08.10.2021 15:09

Sarah Nicole Landry założyła swojego bloga, którego dziś sklasyfikujemy jako promującego ciałopozytywność, 12 lat temu. Była wówczas świeżo upieczoną mamą, która nie akceptowała nadprogramowych kilogramów - pamiątki po ciąży.

Choć próbowała wielu diet, ciężko było jej schudnąć. Kiedy w końcu osiągnęła upragniony efekt, musiała bardzo się pilnować, aby go utrzymać. W rezultacie chodziła głodna, nieszczęśliwa i zmęczona. Wówczas zmieniła podejście do własnego ciała. Zrozumiała, że to jak ono wygląda, nie definiuje jej jako człowieka.

Odważne zdjęcia

W sieci blogerka zaczęła publikować zdjęcia swoich rozstępów, mało elastycznej skóry czy wałeczków. Jej profil na Instagramie stawał się coraz bardziej popularny. Dziś obserwują ją ponad 2 miliony osób.

Sarah zachęca innych do akceptacji swoich "niedoskonałości". Co jakiś czas publikuje na Instagramie zdjęcia kobiet, które również dały sobie przyzwolenie na bycie sobą.

Krótkie spodenki i obcas

Blogerka kocha modę. Często pokazuje się w zmysłowych stylizacjach. Uwielbia również kostiumy kąpielowe, w których z chęcią się fotografuje. Na ostatnim zdjęciu wrzuconym do sieci pokazała się w czarnych szortach i butach za kolano. Jednak to nie wszystko. W galerii zdjęć zaprezentowała, jak spodenki wrzynają się jej w uda. Dodatkowo wykazała, że zdjęcie zrobione en face jest dużo korzystniejsze niż te zrobione z tyłu.

Jak zawsze jej spostrzeżenia i fotografie spotkały się z pozytywnym odbiorem. Fani nie zawodzą Sarah, która jest pewną siebie, zabawną i odważną kobietą.

Czytaj też: Dwie córki, matka i jeden mężczyzna. Co ich łączy? Dla niektórych to zbyt wiele

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta