Kompleksy zniszczą Wasze życie intymne

Nic nie działa na mężczyznę bardziej podniecająco niż nagie ciało ukochanej. Problem w tym, że większość pań, nawet tych, które uchodzą na bardzo atrakcyjne, pod żadnym pozorem nie pokaże się w całej swojej okazałości. Problemem są kompleksy, które skutecznie niszczą satysfakcję z seksu. Dlatego warto pracować nad podniesieniem poczucia własnej wartości.

Jak wynika z badań TNS OBOP, aż 84 proc. Polek nie jest zadowolonych z własnego wyglądu. Zaledwie cztery na sto uważają, że są atrakcyjne. Wstyd przed nagością niszczy życie intymne - aż 37% kobiet stwierdziło, że mogłyby całkowicie zrezygnować z uprawiania seksu. I to wcale nie dlatego, że choroba uniemożliwia im miłosne zbliżenie, ale połowa pań odpowiedziała, że nie akceptuje swego ciała i zwyczajnie wstydzi się rozebrać przed swoim partnerem.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Jeśli już dochodzi do zbliżenia, to robią to po ciemku, kołdrą nakryte pod samą brodę. Boją się, że partner zobaczy, ich zdaniem, zbyt obfite biodra, cellulitis czy fałdkę na brzuchu. I na nic zdają się jego zapewnienia, że uwielbia jej piersi, że jest dla niego zgrabna i seksowna. Bo przecież w łóżku nie wygląda jak Angelina Jolie, czy słynne modelki. Tyle, że gwiazdy szklanego ekranu idealne są tylko na wyretuszowanych fotografiach. One też miewają cellulit, zbyt wystające kości bioder i niedoskonałą cerę.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Trudno osiągnąć satysfakcję ze zbliżenia, kiedy kobieta źle ocenia swój wygląd, czuje się nieatrakcyjna i spięta, jest zawstydzona, unika zbliżenia i chce je jak najszybciej zakończyć. Podstawą budowania relacji intymnych jest zaprzyjaźnienie się z własnym ciałem i uświadomienie sobie swoich potrzeb seksualnych. Jak więc polubić siebie?

Pamiętaj, że ideały nie istnieją. Modelki, które wyglądają jak spod sztancy, to zbiór kobiet z całego świata. Rzeczywistość na wybiegu ma niewiele wspólnego z ulicą, gdzie każdy jest inny, niższy, wyższy, ma wąskie ramiona albo szersze biodra. I nie ma co dążyć do wyimaginowanego modelu.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Pracuj nad poczuciem własnej wartości. Atrakcyjność to sposób w jaki myślimy o sobie i w jaki się zachowujemy. Kobieta pewna siebie i z poczuciem humoru jest atrakcyjna nawet z nieszczęsną fałdką na brzuchu. Dlatego tak ważna jest praca nad podniesieniem poczucia własnej wartości. Eleanor Roosevelt mawiała: "Bez Twojego pozwolenia nikt nie może sprawić, że poczujesz się gorszy".

Stań przed lustrem i pomyśl, co w Tobie jest ładnego: może masz piękne włosy, gładką skórę, ładną twarz albo dłonie. Skup się na swoich pozytywnych cechach. Czasami trudno jest odbudować poczucie własnej wartości bez pomocy psychologa.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Dbaj o siebie. Akceptacja własnego ciała nie oznacza, że nie należy o siebie dbać – nie można jednak zadręczać się kompleksami. Idź do kosmetyczki, fryzjera, zadbaj o to, żeby wyglądać atrakcyjnie. Niech ubiór podkreśla to, co w Tobie atrakcyjne, ładny dekolt, biust czy wciętą talię. Zastanów się w jakich kolorach wyglądasz najlepiej. A może warto zainwestować w wizytę u stylistyki, która dobierze odpowiedni krój i kolory. Wyrzuć wszystko to, co źle na Tobie leży, jest za ciasne czy workowate. W każdym rozmiarze można wyglądać pięknie. Zamiast rozciągniętej piżamy z Kaczorem Donaldem, zaopatrz się w seksowną bieliznę.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Zmień to, co można zmienić. Najczęściej źródłem kompleksów jest waga. Może więc warto popracować nad jej zrzuceniem. Naucz się racjonalnie odżywiać. I nie chodzi o jednorazowo zastosowaną dietę, po której większość wraca do dawnej wagi, ale o przygotowywanie niskokalorycznych i odżywczych posiłków na co dzień. Uprawiaj sport – ale tylko taki, który sprawi Ci przyjemność. Pomyśl, co lubisz - może pływanie, taniec, czy fitness.

Pomyśl, czy nie zajadasz emocji. W większości przypadków nadwaga bierze się z nieumiejętności radzenia sobie ze stresem. Najważniejsze, to zdać sobie z tego sprawę, a potem znaleźć inny sposób na frustrację inny niż sięganie po czekoladowy batonik, który szybko poprawi humor. Czasami trudno osiągnąć to samodzielnie, warto więc wybrać się do psychologa.

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*

Otaczaj się życzliwymi ludźmi. Nie bez znaczenia w budowie poczucia własnej wartości jest postawa partnera. Ważne jest, żeby kobieta czuła się kochana i atrakcyjna bez względu na to, czy ma kilka kilogramów więcej, czy mniej. Tak samo ważni są wspierający przyjaciele.

Uświadom swoje potrzeby seksualne. W osiągnięciu satysfakcji seksualnej ważna jest akceptacja własnego ciała, ale też swoich potrzeb. Zastanów się co sprawia Ci przyjemność. Obserwuj swoje sny i marzenia erotyczne. Odkryj własne pragnienia. Pamiętaj, że są one równie ważne co i zaspokojenie potrzeb partnera.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

POLECAMY: * Coraz to nowe miejsca...*