Migdałowe poranki Iwony Schymalli

Iwona Schymalla - jej żywiołem jest woda. Pływanie, choćby i w basenie, gdy nie można w morzu, to jedna z największych przyjemności. Łazienkę uważa za bardzo ważne miejsce na domowym terytorium. Tu się dzień zaczyna i tu kończy.

Obraz
Obraz

Iwona Schymalla - jej żywiołem jest woda. Pływanie, choćby i w basenie, gdy nie można w morzu, to jedna z największych przyjemności. Łazienkę uważa za bardzo ważne miejsce na domowym terytorium. Tu się dzień zaczyna i tu kończy.

Od czasu, gdy zafundowałam sobie w nowym mieszkaniu wannę z hydromasażami o różnym natężeniu pryszniców - chwalę ten wynalazek pod niebiosa i korzystam z niego w wolnym czasie, nawet w samo południe.
Mój dom pachnie migdałami. Ten zapach wpływa świetnie na moje samopoczucie. Trudno byłoby mi obyć się bez płynów migdałowych pod prysznic i do dłuższych kąpieli. Jestem "skowronkiem". Bez oporów wstaję o 6-7 rano. Moja natura jednak się buntuje, gdy muszę raz w tygodniu zerwać się z łóżka o 4.15, aby zdążyć na dyżur telewizyjny w programie "Kawa czy herbata". Ponieważ raz zaspałam, ubezpieczają mnie teraz dwa budziki i budzenie telefoniczne - w odstępie pięciu minut. O świcie każda sekunda snu jest cenna. Na szczęście telewizyjna charakteryzatorka dba profesjonalnie o mój wygląd o tej okrutnej porze. Wieczorowe wyjścia nie są moją specjalnością. Gdy zabawa zaczyna się na dobre, ja już jestem śpiąca i czmycham z przyjęcia.
Na co dzień nie przesadzam z malowaniem. Robię to dyskretnie, ale starannie, aby zachować dobry efekt przez cały dzień. Pomaga mi w tym podkład matujący Chanel, mój obowiązkowy kosmetyk, podobnie jak tusz do rzęs. Przyzwyczaiłam się do kremów, mleczka z tonikiem i balsamów do ciała Vichy, bo mnie nie uczulają, a mam do tego, niestety, skłonności. Rzadko używam szminki do ust. Przy ich zakupie mam zawsze kłopot z wyborem koloru, nie udaje mi się trafić w ten wymarzony. Jestem wprost uzależniona od kropli do oczu, a to z powodu częstego niedosypiania. Bez blasku w oku trudno pracować. Kuszą mnie różne perfumy, ale zawsze wracam do Chanel 19 - kwiatowo-owocowego i Sublime Jean Pateau - orientalno-ciepłego.
Lubię być zadbana od stóp do głów, bo wiadomo, że mały dysonans może zepsuć całość. W ubiorach podkreślam jeden z moich atutów - talię. Dlatego noszę chętnie wcięte kostiumy. Czasem na wieczorowe okazje zakładam suknię z odsłoniętymi plecami. Normalnie jednak raczej ukrywam niż eksponuję swoją fizyczność. Najbardziej odpowiadają mi dobrze skrojone spodnie, stroje sportowe. Muszę czuć się swobodnie. Nie mam zapchanej szafy. Wystarczy parę kostiumów i kilka prostych, eleganckich sukienek. Aby odmienić swój wygląd dorzucam do nich parę drobiazgów - szal, chusteczkę, które ubarwiają całość. Przywiązuję wagę do eleganckich butów, tym większą, że natura obdarzyła mnie długą stopą. Ubieram się przede wszystkim dla siebie, czasem nawet w kolizji z odmiennym gustem mojego męża. Gdy próbują mnie przebrać, czuję się nieswojo, skupiam się bardziej na tym, jak się poruszać w obcej mi powłoce niż na tym - co i jak powiedzieć. Najważniejsze - to być sobą. Gdy tylko poczuję się za ciężka, rzucam słodycze i od razu zrzucam
zbędne kilogramy. Choć cierpię na brak czasu, staram się wykorzystać każdą wolną godzinę na relaks, który jest człowiekowi potrzebny do szczęścia. I trzeba zawsze mieć marzenia, aby życie z dnia na dzień nie przygniatało nas do ziemi.
Zauważyłam, że moja córka, dziesięcioletnia Ola, idąc za moim przykładem, już dba o swój wygląd i coraz więcej czasu spędza przed lustrem, poprawia sobie włosy, wykonuje proste zabiegi kosmetyczne. Czym skorupka za młodu nasiąknie...

Zanotowała: Barbara Henkel

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Nie mogą się dogadać". Musi oddać jednego z ukochanych psów
"Nie mogą się dogadać". Musi oddać jednego z ukochanych psów
Mroczne kulisy szkoły filmowej. Magdalena Wieczorek opowiada o nadużyciach
Mroczne kulisy szkoły filmowej. Magdalena Wieczorek opowiada o nadużyciach
"Nie pozwoliła mi się z nią pożegnać". Siostra Kipiel-Sztuki mówi o żalu i złości
"Nie pozwoliła mi się z nią pożegnać". Siostra Kipiel-Sztuki mówi o żalu i złości
Syn umierał jej na rękach. "Nie miał siły płakać"
Syn umierał jej na rękach. "Nie miał siły płakać"
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia