FitnessMleko czekoladowe pite po treningu pomaga schudnąć

Mleko czekoladowe pite po treningu pomaga schudnąć

Mleko czekoladowe pite po treningu pomaga schudnąć
Źródło zdjęć: © 123RF
26.12.2012 12:03, aktualizacja: 27.12.2012 14:30

Nie tylko sam trening, ale także to, co zjemy lub wypijemy po nim, decyduje o rezultatach. Okazuje się, że aby wykonane ćwiczenia przyniosły jak najwięcej korzyści, wcale nie musimy sięgać po wymyślne napoje proteinowe czy specjalne suplementy. Wystarczy napić się... mleka czekoladowego.

Nie tylko sam trening, ale także to, co zjemy lub wypijemy po nim, decyduje o rezultatach. Okazuje się, że aby wykonane ćwiczenia przyniosły jak najwięcej korzyści, wcale nie musimy sięgać po wymyślne napoje proteinowe czy specjalne suplementy. Wystarczy napić się... mleka czekoladowego. Ten słodki przysmak, kojarzony dotąd z dietetyczną rozpustą, dostarczy organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje po wysiłku fizycznym: zbilansowanych ilości białka, węglowodanów i wapnia.

Kiedy skończymy trening, organizm szczególnie potrzebuje aminokwasów, by zregenerować tkankę mięśniową, a także węglowodanów - do utrzymania odpowiedniego poziomu cukru we krwi. Mleko czekoladowe, które można kupić w sklepie, wyprodukowane jest zwykle na bazie 1-2-procentowego mleka. Ale możesz sama przygotować wersję jeszcze bardziej dietetyczną, używając mleka odtłuszczonego i dodając do niego trochę czekoladowego syropu.

Kupując to w kartoniku lub w butelce, zwróć uwagę na ilość kalorii. Mimo takiej samej zawartości tłuszczu, w zależności od producenta, mleko może mieć różną wartość energetyczną (od 90 do 200 kcal na 250 ml). Sprawdź też proporcje poszczególnych składników.

Białko

Opublikowane w "American Journal of Clinical Nutrition" wyniki badania pokazują, że mleko czekoladowe, wypite bezpośrednio po treningu, zapewnia lepszą syntezę białek w organizmie, niż produkty sojowe.

Jego przewaga nad innymi napojami polega też na tym, że krowie mleko (na bazie którego jest wytwarzane) zawiera około 80 procent kazeiny i tylko 20 procent serwatki. Oznacza to, że białko, dostarczane organizmowi, lepiej służy mięśniom. Proteiny pochodzące z serwatki umożliwiają aminokwasom szybkie dotarcie do tkanki mięśniowej, podczas gdy kazeina jest trawiona wolniej, dzięki czemu mięśnie otrzymują stałą dawkę tych związków przez dłuższy czas.

Opakowanie mleka czekoladowego ma średnio od 8 do 11 g białka. Po ćwiczeniach fizycznych wskazane jest spożycie od 15 do 25 g. Aby zapewnić organizmowi optymalną porcję, trzeba wypić od 500 do 700 ml tego napoju.

Węglowodany

Mleko czekoladowe, w zależności od producenta, zawiera od 20 do 25 gramów węglowodanów. Podnoszą one poziom insuliny we krwi, umożliwiając dotarcie glukozy do tkanki mięśniowej i uzupełnienie zużytej energii.

"International Journal of Sports Nutrition" przeprowadził eksperyment, w którym uczestnicy poddani zostali wyczerpującym treningom interwałowym, następującym po sobie w kilkudniowych odstępach. Części osób, po każdym wysiłku fizycznym, podawano mleko czekoladowe, pozostałym - inny napój węglowodanowy. Następnie w obu grupach monitorowano proces regeneracji organizmu. Okazało się, że ci, którzy pili mleko czekoladowe, z kolejnymi treningami interwałowymi radzili sobie lepiej, niż ich koledzy. Eksperyment pokazał więc, że zawarte w tym napoju białka, korzystniej zadziałały na organizm.

Wapń

Wypijanie mleka czekoladowego po wysiłku fizycznym wskazane jest jeszcze z jednego powodu: zawiera spore ilości wapnia. Ten minerał odpowiada m.in. za napięcie i kurczliwość włókien mięśniowych, a także pomaga dbać o kości i utrzymywać ciśnienie krwi na właściwym poziomie. Po serii ćwiczeń najlepiej dostarczyć organizmowi około 500 mg wapnia. Kartonik mleka czekoladowego zawiera go średnio 300-400 mg.

Możemy być więc pewni, że ten napój nie zniweczy wypracowanych wysiłkiem fizycznym rezultatów. To nie tylko dobra wiadomość dla miłośników mleka czekoladowego, ale też kolejny dowód na to, że utrzymywanie zgrabnej sylwetki nie musi być związane z ciągłymi wyrzeczeniami i katorgą.

Na podst. Foxnews.com Izabela O’Sullivan (ios/ags), kobieta.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (50)
Zobacz także