Można się zarumienić. Katarzyna Skrzynecka w szlafroku i kabaretkach

Kasia Skrzynecka w roli femme fatale? Aktorka wskoczyła w stylizację, która podnosi temperaturę i rumieni policzki. W takiej wersji jeszcze jej nie widzieliśmy.

Lubiana przez widzów jurorka, a także ceniona aktorka serialowa i teatralna opublikowała zdjęcia ze swojego najnowszego spektaklu "Kłamstwo". Katarzyna Skrzynecka wcielając się w postać francuskiej architektki Alice, pojawia się w wieczorowych okolicznościach i bardzo zmysłowej charakteryzacji. Nie obyło się bez jedwabiu w najgorętszym z kolorów oraz ulubionego dodatku tancerek z Moulin Rouge.

Ma na imię Alice. Jest architektką i żoną autora poczytnych książek. Na scenie pojawia się w eleganckich sukienkach w kolorze kobaltu i klasycznym trenczu. Ale po godzinie 22, trzymając w dłoni lampkę wina, próbuje odkryć małżeńskie kłamstewka męża. Robi to z niesamowitym wdziękiem, a także w stylizacji, która nie pozostawia wiele tajemnic.

Katarzyna Skrzynecka pojawiła się w czerwonym jedwabiu. Otulający skórę i lekki jak piórko szlafrok, to zwieńczenie zmysłowej stylizacji aktorki. Symboliczna czerwień, będąca kolorem miłości, władzy i pożądania - chyba też nie jest tutaj przypadkowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Katarzyna Skrzynecka przeszła niemałą metamorfozę. Jak oceniacie jej fryzurę?

Bieliznę gwiazdy w czarnym kolorze pokrywał misterny wzór haftów. Kasia Skrzynecka wykorzystała także potencjał kabaretek, które jeszcze nie tak dawno – bo zaledwie pięć lat temu - przeżywały w modzie swoją drugą, trzecią, a może nawet czwartą młodość.

Kabaretki to nieco naznaczony i natchniony zmysłową energią element garderoby, który świetnie sprawdza się na scenie jako część charakteryzacji. W modzie ma swoje lepsze i gorsze momenty, ale projektanci i trendsetterki znaleźli sposób, aby kabaretki wyzbyły się wyłącznie erotycznego oblicza - chociażby w towarzystwie jeansów.

Katarzyna Skrzynecka to doskonała aktorka komediowa, którą także na co dzień wyróżnia dystans do siebie i tego, co dzieje się dookoła. Na swoim profilu społecznościowym zyskała wielu obserwatorów, którzy pod zdjęciem nie szczędzili jej komplementów:

"Byłam i polecam. Mega! Pani Kasia – rewelacja",

"Bosko Pani wygląda",

"Najlepsza".

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl