Najatrakcyjniej wyglądamy około trzydziestki

Najatrakcyjniej wyglądamy około trzydziestki

Najatrakcyjniej wyglądamy około trzydziestki
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
21.03.2013 13:04, aktualizacja: 21.03.2013 18:46

29 lat – to wiek, w którym kobiety postrzegane są przez mężczyzn za najpiękniejsze. Trzydziestolatki natomiast wydają się najbardziej ponętne. Tak wynika z ankiety, w której magazyn „Allure” zapytał dwa tysiące respondentów obu płci o ich nastawienie do zmieniającego się wraz z wiekiem wyglądu, operacji plastycznych i seksu.

29 lat – to wiek, w którym kobiety postrzegane są przez mężczyzn za najpiękniejsze. Trzydziestolatki natomiast wydają się najbardziej ponętne. Tak wynika z ankiety, w której magazyn „Allure” zapytał dwa tysiące respondentów obu płci o ich nastawienie do zmieniającego się wraz z wiekiem wyglądu, operacji plastycznych i seksu.

Uczestnicy badania stwierdzili, że kobiety są najatrakcyjniejsze około trzydziestki, a pierwsze oznaki starzenia się widać u nich w wieku 41 lat. 12 lat później przestają wyglądać seksownie, a po 55. roku życia często oceniane są jako stare.

W przypadku mężczyzn te granice są nieco korzystniejsze. Najlepiej wyglądają w wieku 34 lat, a u 43-latków zaczyna być widać efekty starzenia się. Po przekroczeniu 58. urodzin znacznie spada ich atrakcyjność, natomiast już w kolejnym roku osiągają próg „starości”.

Postrzeganie ludzkiego ciała różni się jednak w zależności od płci. Podczas gdy panowie uważają, że kobiety są najpiękniejsze w wieku 29 lat, one same twierdzą, że ich najlepszy okres przychodzi dopiero dwa lata później.

- W przeszłości idealny wiek prawdopodobnie przypadał nieco wcześniej – twierdzi Jillian Mackenzie, zastępca redaktor naczelnej „Allure”. – Przeciwdziałanie starzeniu się jest teraz bardzo powszechnym tematem i ludzie chcą dłużej wyglądać młodziej. Widzimy gwiazdy, które prezentują się wspaniale nawet po pięćdziesiątce.

Mackenzie dodaje, że los wydaje się łaskawszy dla mężczyzn. Jak pokazuje ankieta, nie tylko dostają „dodatkowe” cztery lata młodości, ale też na przykład ich siwe włosy traktowane są jako wyróżniające się, noszące znamiona dostojności. U kobiet są one natomiast synonimem starości.

Respondenci obu płci zgadzają się, że panie poddane są większej presji, by wyglądać młodo. Stereotyp „młodość równa się piękno” w znacznie szerszym stopniu dotyczy ich niż mężczyzn. Wpływa to na pewno na nastawienie do starzenia się. Upływem kolejnych lat martwi się aż 56 procent kobiet, w porównaniu do 34 procent panów. Przedstawiciele obu płci zaczynają używać kosmetyków opóźniających efekty starzenia się w wieku 37 lat, a 42 procent kobiet i 18 procent mężczyzn rozważyłoby botoks czy operację plastyczną, dzięki którym dłużej cieszyliby się młodym wyglądem.

Nowe zmarszczki i wiotczejąca skóra nie są tak straszne panom zapewne również z innego powodu. Jak twierdzą, wraz z wiekiem stają się coraz lepszymi kochankami. Najpewniej czują się w łóżku pomiędzy 50. a 59. rokiem życia, podczas gdy panie uważają, że w tym względzie swoją szczytową formę osiągają w wieku 18-29 lat. Badanie pokazuje jednak, że 57 procent ankietowanych, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, uważa, że ich życie seksualne staje się coraz lepsze wraz z wiekiem. Dwie trzecie dojrzałych panów chciałoby przy tym mieć sporo młodszą partnerkę.

Respondentów poproszono także o wskazanie gwiazd, które ich zdaniem ładnie się starzeją. Jak się okazało, znacznie bardziej jednoznacznie wytypowali mężczyzn: George’a Clooney’a, Billa Clintona, Brada Pitta czy Richarda Gere’a. Natomiast za najładniejsze kobiety uznali Meryl Streep, Julię Roberts i Jamie Lee Curtis.

Na podst. Telegraph.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (118)
Zobacz także