Nie uprawiają seksu. Przykre, co się może stać z ich ciałem

Lekarze nie mają wątpliwości. Brak regularnych stosunków seksualnych może szkodzić zdrowiu. Do najczęstszych problemów, jakie mogą się pojawić, zalicza się bóle, gorszy sen czy brak czucia w pochwie.

Lekarze są pewni: seks przynosi korzyści zdrowotne. Pomaga uregulować poziom stresu i zwiększa odporność, przyczyniając się także do ogólnego lepszego samopoczucia - psychicznego i fizycznego. Czy jego brak może zaszkodzić? Okazuje się, że tak. Im dłużej nie mamy stosunku seksualnego, tym więcej problemów może nas czekać.

Seks jest rzeczą naturalną w życiu większości ludzi. Istnieją jednak pewne sytuacje, w których przestajemy go uprawiać. Mogą być związane z nadmiernym stresem, brakiem chęci czy libido lub, po prostu, brakiem partnera bądź partnerki. Im dłużej to jednak trwa, tym więcej możemy mieć problemów zdrowotnych. Jakie są najczęstsze?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po pierwsze - bóle. Zdaniem brytyjskiej ginekolożki dr Susanny Unsworth, seks pomaga załagodzić ból np. w trakcie miesiączki.

- Uprawianie seksu podczas miesiączki pomaga złagodzić bolesne objawy, które mogą towarzyszyć miesiączce - od skurczów menstruacyjnych po migreny. Dzieje się tak, ponieważ seks i orgazm zwiększają produkcję substancji chemicznych, które powodują "dobre samopoczucie" i działają jako forma złagodzenia bólu - powiedziała w rozmowie z Sun Health.

Nie inaczej jest z poczuciem ogólnego niepokoju i problemami ze snem. Brak seksu może spowodować u nas nerwowość, a co się z tym wiąże - również bezsenność.

- Długotrwałe okresy suchości mogą predysponować do depresji, lęku i zwiększonego stresu - tłumaczyła seksuolożka Rebecca Alvarez Story w wywiadzie dla Well+Good.

Zobacz także: Zgodziła się na seks podtrzymujący. "Zaciskałam zęby i szłam do łóżka"

Wiele osób będących w związkach odczuwa problemy z libido. Brak seksu także może je obniżyć - nawet jeżeli będziemy mieć ochotę na seks, trudniej będzie nam się podniecić. Dłuższa przerwa może zaszkodzić.

Tara Suwinyattichaiporn, seksuolożka i ekspertka ds. związków, ostrzegła w rozmowie z Well+Good także przed zaburzeniami erekcji i utratą czucia w pochwie - tzw. atrofią.

- Gdy częściej angażujemy się w aktywność seksualną, pochwa zyskuje elastyczność, ciało przyzwyczaja się do dotyku, a łechtaczka odzyskuje czucie - mówiła.

Inaczej może dojść do wspomnianej atrofii pochwy, która zwykle jest spowodowana brakiem dopływu krwi do pochwy oraz łechtaczki.

Zobacz także: Seks bez zobowiązań. W grudniu to już istna plaga

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.