Początek listopada to szczególny w całym roku moment zadumy, gdy wspominamy tych, którzy odeszli. Odwiedzamy groby bliskich, składamy na nich kwiaty i znicze. Przesądy mówią też o tym, czego tego dnia nie powinniśmy robić, aby nie urazić dusz.
1 listopada, czyli uroczystość Wszystkich Świętych, to w Kościele katolickim ważne święto, podczas którego wspomina się wszystkich zmarłych chrześcijan. To wyraz wiary w zbawienie i życie wieczne, a zatem również w możliwość osiągnięcia po śmierci stanu absolutnej szczęśliwości w raju. Uroczystość Wszystkich Świętych jest świętem religijnym i nakazanym, to znaczy, że tego dnia należy uczestniczyć we mszy świętej.
Zaduszki z kolei stanowią wspomnienie bliskich zmarłych, które wypada 2 listopada. Odwiedzamy wtedy ich groby, składamy na nich kwiaty i znicze. Zaduszki wywodzą się jeszcze z pogańskich zwyczajów, czyli tzw. dziadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak świętujemy Zaduszki? Wizyta na grobie jest bardzo ważna
Dla osób wierzących Zaduszki to bardzo ważny dzień. Dusze zmarłych oczekują modlitwy wstawienniczej, która pomoże im, jeśli utknęły w czyśćcu i nie mogą jeszcze dostać się do nieba. Uważa się, że światełko pozostawione na grobie ma świadczyć zarówno o pamięci, jak i stanowić pocieszenie. Dawniej zwyczaje związane z zaduszkami były bardziej skomplikowane, wiązało się też z nimi wiele przesądów.
Wierzono, że dusze zmarłych błądzą tego dnia po ziemi, więc można je przypadkiem spotkać. Urządzano dla nich poczęstunek – na wypadek, gdyby wróciły do domu – i rozpalano ogniska na rozstajach dróg, aby wskazać im drogę. Dzisiaj wiele osób pali w Zaduszki świeczki na parapetach okien, co może być pozostałością tego zwyczaju.
W Zaduszki nie można wykonywać tych czynności. Dusze się obrażą
Mądrość ludowa opisywała, jakich czynności należy unikać podczas Zaduszek, aby nie urazić błądzących dusz. Pod żadnym pozorem nie należało tego dnia spluwać, bo można było trafić prosto w czyjąś niewidzialną duszę. Unikano też używania ostrych narzędzi – aby w czasie wymachiwania nimi przypadkiem nie zranić zmarłego. Zabronione było hałasowanie, które mogło dusze spłoszyć, ponieważ ci, którzy odeszli, najwyżej cenią sobie ciszę, spokój i zadumę. Podczas Zaduszek unikano też wychodzenia po zmroku, żeby nie spotkać wędrujących po swoich starych ścieżkach dusz.
Nie włączaj pralki w Zaduszki. To nie jest dobry dzień na sprzątanie
Przesądy zabraniały w ten wyjątkowy dzień wykonywania wielu czynności, głównie tych codziennych, jak pranie czy sprzątanie. Zaduszki to święto poświęcone zmarłym, więc należało podejść do niego w odpowiedni sposób. Z szacunkiem, aby nie urazić dusz zmarłych. Prace porządkowe były zabronione.
Dziś uważa się, że w ten dzień nie powinno się włączać pralki, która jest bardzo głośna, więc może przerazić błądzące dusze. Pranie na jeden dzień można sobie odpuścić, lepiej w tym czasie odwiedzić groby bliskich i zapalić na nich światełko.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
