Nowy trend w sypialniach Polaków. Ekspertka alarmuje

Wyzwania codzienności sprawiają, że życie intymne często schodzi na dalszy plan. By nadal się z niego cieszyć, niektóre pary decydują się na seks planowany, czyli po prostu wyznaczają konkretne daty na zbliżenie. Jednak czy takie rozwiązanie może być zgubne dla związku?

Wysiłek związany z pracą, wychowywaniem dzieci i codziennymi obowiązkami sprawia, że niejednokrotnie nie mamy już siły i ochoty na zbliżenie z partnerem czy małżonkiem wieczorową porą. Jedynym marzeniem jest zapadnięcie w słodki sen i zregenerowanie organizmu. Oczywiście długofalowo związek zazwyczaj na tym cierpi.

Dlatego niektóre pary decydują się na planowany seks. Wspólnie wyznaczają konkretne dni, w których będą cieszyć się łóżkowymi igraszkami. Jednak okazuje się, że brak spontaniczności może przerodzić się w poważny kryzys. Kwestię tę wyjaśniła ekspertka Jessica Leoni w portalu dailystar.co.uk.

"Kobiety, które planują seks ze swoimi partnerami, grają w niebezpieczną grę. Taka sztywna konstrukcja może odstraszać mężczyzn, którzy pragną dreszczyku emocji i spontaniczności w kwestiach intymnych" – zaznaczyła.

Zobacz też: Tyle powinien trwać seks. "Nawet 50 proc. mężczyzn nie wytrzyma dłużej"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jednym z największych czynników popychających ludzi do zdrady jest seks, który w związku ma określoną strukturę czasu. Umieszczenie tego w kalendarzu, tak jak wizyty u dentysty czy pogrzebu, raczej nie wywołuje uczucia podekscytowania i namiętności. Nieuniknione jest, że może to skłonić mężczyzn do poszukiwania dreszczyku emocji poza związkiem w drodze romansu, który rzeczywiście oferuje tę spontaniczność" – dodała kobieta.

Jednak w przypadku niektórych osób planowany seks się sprawdza, ponieważ świadomość, że wieczorem dojdzie do zbliżenia, wywołuje ekscytację w ciągu dnia, którą można podsycać jeszcze pikantnymi wiadomościami. Wiemy, na co czekamy, a napięcie rośnie. Ekspertka Jessica Leoni ma jeszcze inny pomysł.

"Lepszym sposobem na zorganizowanie seksu przy zachowaniu spontaniczności, jest zawarcie paktu ze swoim partnerem. Postarajcie się zaskoczyć siebie nawzajem przynajmniej raz w tygodniu romantyczną nocą pełną namiętności bez tak sztywnego harmonogramu" – zaproponowała.

Zobacz też: Zgodziła się na seks podtrzymujący. "Ból odczuwam nawet kilka dni później"

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl