Ola Szwed niczym kowbojka. Nie ma tu miejsca na skromność

Aleksandra Szwed zabiera nas na rodeo. Tylko czy da radę w tych obcasach? Aktorka najwyraźniej doskonale czuje się w kowbojskim stylu. Frędzle i paski z dużymi klamrami zajmują w jej szafie mocną pozycję.

Ola Szwed lubi skórę. Być może trochę za bardzo. Na premierze filmu "Święta inaczej" pojawiła się w czarnej sukience ze skóry i wysokich kozakach skórzanych. Żeby nam nie umknęło - na ramię zarzuciła czarną torebkę. Z czego? Naturalnie, że ze skóry. Plus za konsekwencję, chociaż na nasze oko – stylizacja jest odrobinę przeciążona czernią, skórą i charakternymi detalami.

Aleksandra Szwed ciągle kojarzona z postacią małej Elizy Kwiatkowskiej z "Rodziny zastępczej", co chwila pojawia się tu i tam, serwując nam ciekawe stylizacje. To, za co lubimy garderobę Oli Szwed, to wyrazistość. Aktorka zawsze wygląda "jakoś" - lepiej, gorzej, ale zawsze charakterystycznie. Nigdy nijako, bezbarwnie czy przeciętnie.

Niewątpliwie czerń to ulubiony kolor polskich gwiazd. Aleksandra Szwed także postawiła na czarny total look. Ale konsekwencja gwiazdy dotyczyła nie tylko koloru, także faktury. Skórzana kreacja nie budzi żadnych wątpliwości, nie intryguje niedopowiedzeniem i nie pozwala doszukiwać się dalekich inspiracji – co najwyżej sięgających współrzędnych Teksasu. To propozycja kowbojki i fanki westernu, która ubiera się na swoich własnych, jasnych i konkretnych zasadach.

Skóra w nowoczesnej interpretacji najbardziej lubi się z minimalizmem. Płaszcz pudełkowy, trencz z paskiem, marynarka czy spódnica tuba – takie konstrukcje są wprost stworzone dla skóry. Ale ten charakterystyczny materiał nie wyrzeka się swoich korzeni i co jakiś czas powraca domu, słuchając Dolly Parton i Johnny’ego Casha.

Gwiazda wybrała krótką spódnicę z frędzlami i koszulę z kołnierzykiem. Skórzane bufki wyglądają dość oryginalnie i nietypowo, chociaż prosty rękaw w takiej kombinacji byłby bardziej wskazany. Całość gwiazda zespoliła szerokim paskiem zapiętym na wysokości talii. Gdyby tylko wymienić kozaki za kolano na krótsze cholewki i wprowadzić trochę złota - byłoby jak na pokazie Versace.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!