On, ty i jego rodzina

Zaczynając związek zwykle nie zastanawiamy się nad rodziną partnera. Liczy się to, że jest nam dobrze ze sobą, a to kim są jego rodzice czy jakie ma stosunki z bratem nie jest istotne. Do czasu. W końcu przyjdzie taki dzień, gdy okaże się jak ważną rolę w życiu naszym i naszego mężczyzny odgrywa właśnie rodzina.

Mamma mia!

Każda z nas sądzi, że jest dla swojego partnera najważniejsza. Że nie ma innej kobiety w jego życiu. Tymczasem bardzo często okazuje się, że tą trzecią w naszym związku jest ....jego mama. Znam mężczyzn i po ślubie i w kilkuletnich związkach, którzy nie wyobrażają sobie niedzielnego popołudnia bez obiadku u mamy. Dorośli faceci! „Przecież nikt tak nie ugotuje „jak mama” mówią jedni.”Po co mamy wydawać pieniądze na obiad, skoro u mamy jest za darmo”- mówią ci bardziej szczerzy. Tak czy owak zostajesz postawiona przed faktem, że kolejną niedzielę spędzisz u mamy. Jego mamy! Bo przecież twoja zrozumie, że nie przyszliście, prawda? Niektóre z nas próbują walczyć za pomocą wymyślnych przepisów na tartę ze szpinakiem albo zupę szparagową. Nic z tego, dziewczyny. On i tak woli rosół u mamusi. Czy w ogóle można z tym walczyć? Ostatnio było w mediach kilka informacji na temat tego, że większość Włochów po trzydzieste mieszka z matką i ani myśli się wyprowadzać! Aż boję się pomyśleć jak wygląda ich życie uczuciowe.
Męskie zabawy
Problem Mamy załatwiony. Teraz kolej na ojca. Właśnie na ojca. Nie na tatę. Tak jest bardziej męsko. Relacje mężczyzn z ojcami są bardzo skomplikowane. Chyba nawet bardziej niż z matką. W dzieciństwie było łatwiej, bo to tata uczył ich jazdy na rowerze i pokazywał świat. Teraz, gdy oni już wszystko wiedzą, wszędzie byli, wszystko widzieli, rola ojca zmienia się. Często to nasi chłopcy muszą uczyć własnych ojców obsługi komputera czy iPoda. Zmieniają się relacje, ale nie rozrywki. „Jadę z ojcem kupić nowy samochód” albo”idziemy do sklepu po kosiarkę do trawy”- typowe sprawy niezrozumiałe dla normalnych kobiet, ale jakże potrzebne naszym facetom.

Wielki brat i mała siostra
A rodzeństwo? Różnice zależą od tego czy starsze czy młodsze. Gdy jego młodsza siostra potrzebuje podwiezienia, on rzuca wszystko i jedzie. Bardzo chwalebne, pomyślisz. Tylko czemu po mnie nie jeździ z takim entuzjazmem? Rada dla poszukiwaczek potencjalnych ojców waszych przyszłych dzieci- Skoro facet opiekuje się swoim rodzeństwem, dobrze trafiłaś, będzie dobrym tatusiem. Jeśli jesteś odważna, spróbuj kiedyś wdać się w dyskusję z jego starszym bratem. Przegrałaś na całej linii. Przecież to jego STARSZY BRAT. On zawsze wie lepiej. Niestety nie masz co liczyć na pomoc swojego faceta. Więzy krwi bywają bardzo silne. Sama o tym wiesz, bo niech tylko ktoś spróbuje powiedzieć coś złego na twojego brata. Nawet swojemu narzeczonemu na to nie pozwolisz, prawda?

Moja rodzina świadczy o mnie
O rodzinie można by dyskutować w nieskończoność. Ten temat zawsze będzie aktualny. Człowiek jako istota społeczna dąży do podtrzymywania związków z krewnymi i bliskimi.. Wychowując się wśród nich, częściowo staje się do nich podobny. Może więc, zanim zdecydujemy się na wspólne życie powinniśmy porządnie przyjrzeć się jego rodzinie? Stosunki między rodzicami, ich relacje z dziećmi, kontakt rodzeństwa między sobą mogą nam wiele powiedzieć o naszym partnerze.
Pokaż mi swoją rodzinę, a powiem ci kim jesteś? Chyba tak.