Przemoc domowa nie będzie przestępstwem w Rosji. Rocznie ginie tu 14 tys. kobiet

W Rosji mąż to pan, władca i niepodważalny autorytet dla żony. Rosyjska Duma w pierwszym czytaniu zaakceptowała ustawę, zgodnie z którą przemoc domowa nie będzie już przestępstwem.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Magdalena Drozdek

W tym tygodniu rosyjska Duma w pierwszym czytaniu zaakceptowała ustawę, zgodnie z którą przemoc domowa nie będzie przestępstwem (tylko jeden polityk był przeciw). Kryminalne zarzuty mogą być postawione, dopiero gdy zdarzy się to dwa lub więcej razy w roku. Pierwsze w ciągu roku pobicie osoby bliskiej będzie tylko wykroczeniem przeciwko prawu administracyjnemu (kara grzywny), a dopiero kolejne będzie się kwalifikować jako przestępstwo (kara do dwóch lat więzienia). Oznacza to, że za pierwszym razem pobita żona sama będzie musiała zbierać dowody i świadków, a ukarany oprawca zapłaci grzywnę z domowego budżetu.

Jak tłumaczy posłanka Yelena Mizulina, ustawa ma chronić tradycyjne podejście do relacji rodzic-dziecko, opierać się na silnym autorytecie w rodzinie. - Nie chcemy wsadzać ludzi do więzień na 2 lata i przypinać im łatkę kryminalisty na całe życie za zwykły „policzek”- mówiła.

Działacze praw kobiet wskazują jednak, że ustawa uderza szczególnie w Rosjanki, które teraz nie będą mogły bronić się przed mężami-tyranami.

Według statystyk co 40 minut umiera kobieta na skutek pobicia przez męża lub osobę najbliższą. Co roku ginie 14 tys. kobiet. Z oficjalnych danych MSW z 2008 roku wynika, że przemoc w tej czy innej postaci występuje w 25 proc. rosyjskich rodzin. Kobiety, które zdecydują się jednak na zgłoszenie sprawy przemocy na policji, często nie mogą liczyć ani na wsparcie ze strony władz, ani na zrozumienie społeczne.

– Odwiedzam Rosję regularnie i nigdy nie spotkałam się ze społeczną kampanią piętnującą przemoc w rodzinie – mówi Jadwiga Rogoża z Ośrodka Studiów Wschodnich. – Za to widziałam program telewizyjny, w którym mężczyzna pobił kobietę, a publika (w tym inne kobiety) zareagowała: „został sprowokowany”.

Amnesty International w raporcie o Rosji zatytułowanym „Bez drogi ucieczki” pisze, że przemoc wobec kobiet to jedno z najpoważniejszych w tym kraju naruszeń praw człowieka.

Zobacz także: Matka pobitej na śmierć 2-latki opowiedziała o życiu z oprawcą

Którzy Rosjanie biją najczęściej?

Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Moskiewski w 2009 roku po „argumenty” siłowe najchętniej sięgają mężczyźni zarabiający lepiej od swoich żon i starsi od nich o 3-5 lat. Eskalacji przemocy sprzyja powszechne w Rosji nadużywanie alkoholu - Centrum Zapobiegania Przemocy "Anna" otrzymuje najwięcej telefonów w święta i po świętach. Innymi czynnikami sprzyjającym patologii jest brak dzieci w rodzinie oraz patriarchalne poglądy męża. Co ciekawe, w ujęciu statystycznym przypadków przemocy jest mniej, jeśli kobieta ma bardziej napięty grafik i pracuje więcej niż jej mąż.
- Sytuacja w Rosji i wielu innych krajach wygląda tak, że kobiety nie mówią o tym, że są bite. Wierzą, że sytuacja się zmieni i potrafią na to długo czekać. Na policję albo do sądu idą dopiero wtedy, kiedy pobicia przybierają regularny charakter – mówi Marina Piskłakowa-Parker, dyrektor Centrum Zapobiegania Przemocy „Anna”.

Położenie bitych przez mężów kobiet jest w Rosji o tyle złożone, że policja niechętnie przyjmuje tego typu zgłoszenia - dzielnicowi wolą, by statystyki ich rejonu pozostały „czyste” i wykorzystują popularne w rosyjskiej mentalności podejście „bije, czyli kocha”.

W całej Rosji jest zaledwie 21 ośrodków oferujących kobietom tymczasowe schronienie przed damskimi bokserami. W zależności od sytuacji mogą mieszkać w nich same lub z dziećmi od kilku tygodni do kilku miesięcy.

Zaledwie rok temu ONZ próbował wymusić na rosyjskim rządzie zajęcie się plagą przemocy wobec kobiet w kraju. W czerwcu 2015 roku Izba Społeczna Federacji Rosyjskiej dyskutowała nad projektem ustawy „O prewencji i profilaktyce przemocy w rodzinie”, której celem było m.in. przeniesienie do nowej kategorii przestępstw i wykroczeń, popełnianych w rodzinie, a także zdefiniowanie rodzajów przemocy: gospodarczej, psychicznej, fizycznej i seksualnej. Wtedy politycy i przedstawiciele byli zgodni, wprowadzenie takiej ustawy byłoby zniszczeniem instytucji rosyjskiej rodziny przez zachodnich „nieżyczliwych”, a sprawa przemocy domowej w Rosji jest rozdmuchiwana przez „wrogie siły”.

Wybrane dla Ciebie
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole