FitnessRak piersi - najbardziej kobieca choroba

Rak piersi - najbardziej kobieca choroba

Najczęściej dotyka kobiety. Zwykle atakuje między pięćdziesiątym a sześćdziesiątym rokiem życia, ale coraz częściej zapadają na nią osoby zupełnie młode. Nieleczona, kończy się śmiercią w ciągu trzech lat. Jej przyczyny są nadal nieznane. To kobieca choroba numer jeden - nowotwór złośliwy piersi. Październik to w kalendarzu kobiet miesiąc różowej wstążki, poświęcony profilaktyce raka piersi.

Rak piersi - najbardziej kobieca choroba

17.10.2007 | aktual.: 27.05.2010 17:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najczęściej dotyka kobiety. Zwykle atakuje między pięćdziesiątym a sześćdziesiątym rokiem życia, ale coraz częściej zapadają na nią osoby zupełnie młode. Nieleczona, kończy się śmiercią w ciągu trzech lat. Jej przyczyny są nadal nieznane. To kobieca choroba numer jeden - nowotwór złośliwy piersi. Październik to w kalendarzu kobiet miesiąc różowej wstążki, poświęcony profilaktyce raka piersi.

Rak piersi nie musi być śmiertelną chorobą. Wcześnie wykryty i prawidłowo leczony jest uleczalny. Dlaczego Polki, chorując na ten nowotwór znacznie rzadziej niż np. Amerykanki, umierają z jego powodu częściej niż kobiety w USA? Najczęściej odpowiada za to zbyt późna diagnoza.

Najlepsze zabezpieczenie to wczesne wykrycie

Zdaniem lekarzy, w profilaktyce tego nowotworu najważniejsza jest regularna samokontrola piersi. Takie badania powinny wykonywać już dwudziestolatki i przeprowadzać je do końca życia. Początkowo nie będzie to zupełnie łatwe, zwłaszcza dla kobiet, których piersi mają strukturę gruczołową (są niejednorodne). Z czasem jednak, kiedy dokładnie pozna się swoje ciało, można wyczuć każdą zmianę, nawet wielkości ziarnka pieprzu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Stojąc przed lustrem dokładnie przyjrzyj się swoim piersiom. Każda niesymetryczność brodawek, zmiana podobna do alergii, zaczerwienienie, zmiana na skórze podobna do skórki pomarańczy mogą być znakiem ostrzegawczym, że dzieje się coś niedobrego. Pierś uciskaj dosyć mocno dwoma lub trzema palcami punkt po punkcie. Najpierw najbliższą okolicę brodawki, potem zataczaj koła zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Badania wykonuj na stojąco, a także w pozycji leżącej. Nie zapomnij sprawdzić, czy nie ma zgrubień w okolicach węzłów chłonnych pod pachami.
Takie badania należy przeprowadzać co miesiąc, najlepiej po miesiączce. Ulotki z rysunkami, objaśniającymi jak badać piersi, można dostać w poradniach onkologicznych.

Raz w roku twoje piersi powinien zbadać lekarz. Musisz się tego domagać. Młodsze kobiety pomiędzy trzydziestym a trzydziestym piątym rokiem życia (zwłaszcza jeśli na raka piersi lub jajnika chorowała ich matka, babka, siostra) powinny przynajmniej raz na dwa lata zrobić ultrasonograficzne badanie piersi. Dzięki temu badaniu bardzo doświadczony lekarz może wykryć nawet minimalne zmiany.

Czy to rak?

Nie każdy guzek, stwardnienie lub zmiany skórne są rakiem, zawsze jednak wymagają badania lekarskiego. Często są to zmiany zapalne lub nowotwory łagodne, a ich leczenie zapobiega przekształceniu się w nowotwory złośliwe. Gdy zaobserwujesz u siebie zmiany w kształcie piersi, zmarszczenie, zaczerwienienie, owrzodzenie lub wydzielnię z brodawki sutkowej, guzek lub stwardnienie w piersi, czy powiększenie węzłów chłonnych pod pachą natychmiast zgłoś się do swojego lekarza. On skieruje cię na mammografię (prześwietlenie piersi) lub USG. Jeśli dalej będzie miał wątpliwości, zaleci zrobienie biopsji podejrzanej tkanki (próbkę oddaje się do zbadania patomorfologowi) i to badanie rozstrzygnie, czy jest to nowotwór.

Spośród wszystkich guzków wykrywanych w piersi tylko około 10% okazuje się nowotworem złośliwym.

Pamiętaj - Natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza stwarza znacznie większą szansę wyleczenia raka piersi. Guz o średnicy do 1 cm możesz wyczuć sama, podczas badania piersi. Przy tego typu zmianie istnieje bardzo duża szansa, że „proces chorobowy” nie rozszerzył się poza jej obszar, co w znaczny sposób zwiększa szansę wyleczenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Mammografia

Mammografia to badanie, które pozwala na wykrycie małych zmian, często niewyczuwalnych w dotyku. W Europie Zachodniej i USA wprowadzono specjalne programy badań przesiewowych, którym poddawane są wszystkie kobiety, po ukończeniu pięćdziesiątego roku życia. Polegają one na regularnym, powtarzanym zwykle od roku do półtora, badaniu mammograficznym. Jest to kosztowne, ale i tak pozwala zaoszczędzić, w porównaniu z dużo droższym leczeniem zaawansowanej choroby. Polskie kobiety i polscy onkolodzy o takim programie na razie mogą pomarzyć.
W Polsce bezpłatne badania mammograficzne wykonywane są tylko po skierowaniu od lekarza ( czasami trzeba na nie czekać nawet do pół roku). Bez skierowania kosztują około 80-110 zł.

Dlaczego ja?

Nadal nieznane są przyczyny zachorowania na raka piersi. U osiemdziesięciu procent chorych lekarze nie stwierdzili żadnych czynników ryzyka. Udowodniono jednak, że najbardziej zagrożone są kobiety, u których w bliskiej rodzinie występował rak piersi lub jajnika ( dotknięte chorobą były matka lub siostra, ciotka, babka, i to przed pięćdziesiątym rokiem życia).
Przed rakiem piersi, do pewnego stopnia, chroni macierzyństwo, zwłaszcza, jeśli pierwsze dziecko urodzi się tuż po dwudziestym roku życia. Wiadomo też, że częściej na tę chorobę zapadają kobiety otyłe.

W przypadku diagnozy raka piersi reakcja kobiety – pacjentki jest złożona. Niestety ta choroba ma wpływ na wszystkie sfery jej życia - emocjonalną, społeczną, seksualną itd. W takim momencie zmienia się często dotychczasowy styl życia, kontakty z otoczeniem. Mogą pojawić się także problemy z akceptacją własnego wyglądu.
Lekarze i terapeuci zgodnie podkreślają, że o diagnozie raka piersi nie należy myśleć, jak o wyroku śmierci. Pozytywne nastawienie i aktywny udział w leczeniu jest tak samo istotny, jak postępowanie lekarskie.
Wyniki badań przeprowadzonych w Szwecji pokazały, że kobiety aktywnie walczące z chorobą żyły dłużej niż te, które pogodziły się z losem i pasywnie podchodziły do procesu leczenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Komentarze (0)