Robert Downey Jr. pozwoli się zastąpić
Robert Downey Jr. nie obrazi się, jeśli jakiś inny aktor zastąpi go w roli Iron Mana.
Robert Downey Jr. nie obrazi się, jeśli jakiś inny aktor zastąpi go w roli Iron Mana. W kuluarach szepcze się, że choć Downey pojawi się w produkcjach "Iron Man 3" i drugiej części "Avengers", wkrótce może okazać się zbyt drogi dla studia Marvel.
- Wiem, że w przyszłości ktoś może mnie zastąpić i wcale mnie to nie martwi - oznajmił aktor.
- Wręcz przeciwnie, to byłaby najwspanialsza wiadomość. Czasami powinno się stłamsić rozdęte ego. Zobaczymy, co się wydarzy. Bardzo poważnie traktuję widzów i zawsze zależy mi na tym, aby spełnić ich oczekiwania. Mam wrażenie, że najlepiej zagrałem Tony'ego w pierwszej części "Iron Mana". Naprawdę, tak czuję. Przepraszam za kolejne!
Film "Iron Man 3" zagości w polskich kinach 10 maja.
(Megafon.pl/ma)