Romantyczny wieczór na małżeńskie kłopoty

Masz wrażenie, że w twoim związku wiedzie się coraz gorzej, mąż nie dba o twoje potrzeby, a ty sama myślisz, że jedyne, co was łączy to wspólne nazwisko czy miejsce zamieszkania? Czasami wystarczy drobiazg, żeby to zmienić.

Romantyczny wieczór na małżeńskie kłopoty
Źródło zdjęć: © JupiterImages/EAST NEWS

08.01.2008 | aktual.: 30.05.2010 12:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Masz wrażenie, że w twoim związku wiedzie się coraz gorzej, mąż nie dba o twoje potrzeby, a ty sama myślisz, że jedyne, co was łączy to wspólne nazwisko czy miejsce zamieszkania...? Czasami wystarczy drobiazg, żeby to zmienić. Szczera rozmowa, wyjazd na weekend, albo po prostu romantyczna i wyjątkowa kolacja tylko dla dwojga.

Wyjątkowy wieczór

Romantyczny wieczór przypomni małżonkom, że są nie tylko mieszkańcami jednego mieszkania, rodzicami czy posiadaczami wspólnego auta, ale również ludźmi, których kiedyś łączyła wielka namiętność i która, przy odrobinie wysiłku może powrócić. Może to banał, jednak taki wieczór, do którego dobrze się przygotujemy naprawdę zdziała cuda. W końcu powiedzenie „przez żołądek do serca” ma w sobie ziarenko prawy, a spokojny, przyjemny wieczór pomoże się zrelaksować i przypomnieć to, co w związku najlepsze.

Kiedyś było tak pięknie!

Warto czasami zrobić coś tylko dla was dwojga, zapomnieć o problemach codzienności, a za to przypomnieć sobie pierwsze randki, spotkania, na których się dopiero poznawaliście. Wtedy tak bardzo zależało wam na tym, by zaimponować drugiej osobie, pokazać siebie z jak najlepszej strony. Co wtedy czułaś, jak się zachowywałaś, w co byłaś ubrana? Pamiętasz przecież drżenie serca i te słynne „motylki” w brzuchu, gdy proponował ci kolejną randkę, albo po raz pierwszy dotykał ręką twojej dłoni.

Przywołajcie ten nastrój, dotknijcie i pocałujcie się, jak wtedy. Porozmawiajcie o tym, co was wciąż łączy, jak bardzo się kochacie i dlaczego jesteście wciąż razem. Powiedz mu, za co go cenisz i posłuchaj jego komplementów, niech żadne pretensje nie zepsują nastroju tego wyjątkowego wieczoru.

To, czego nam brak

Brzmi naiwnie? Ale czy nie tego brakuje ci właśnie w codziennym życiu? Odrobiny romantyzmu, przytulenia, bliskości i czasu tylko dla siebie, kiedy nic ani nikt nie pogania, a ty i on znów jesteście w sobie zakochani jak nastolatki. Zmęczenie, stres, pogoń za karierą i pieniędzmi, gdzie jest w tym czas na bliskość? Jest, trzeba tylko chcieć go odnaleźć i zadać sobie odrobinę trudu. Wszyscy potrzebujemy przecież czuć się kochanymi i kochać, chcemy przytulić się do kogoś, kto jest nam bliski, czuć się w jego ramionach pewnie i bezpiecznie.

Specjalne przygotowania

Warto się do takiego wieczoru przygotować. Zaskoczyć ukochanego nie tylko smacznymi potrawami, ale i strojem. A może wybrać się do kosmetyczki na jakieś upiększające zabiegi, zafundować nową sukienkę i erotyczną bieliznę. Nic tak nie cieszy faceta, jak świadomość, że jego żona chce być piękna i atrakcyjna tylko dla niego. Dlatego nie mów, że to „tylko kolacja z mężem”, ale załóż ekstra sukienkę, kolczyki, które od niego dostałaś i spryskaj się perfumami, które tak lubi. Niech to będzie twoja inicjatywa, niespodzianka, którą mu zrobisz po męczącym tygodniu. Jeśli macie dzieci, na pewno babcia chętnie się nimi zajmie.

Co zjecie?

Menu musi być starannie przemyślane. Wszystko jedno, czy zrobisz je sama, czy zamówisz z wasze ulubionej restauracji. Niech to będzie coś, co dobrze się wam kojarzy i co obydwoje lubicie. Jeśli masz ochotę, możecie wyjść do restauracji, a romantyczny wieczór przedłużyć w domu, gdzie zapalisz świeczki i włączysz muzykę, która kojarzy się wam z najprzyjemniejszymi chwilami spędzonymi wspólnie.

Romantyczna kolacja ,nie sprawi od razu, że stanie się cud i staniecie się znów namiętnymi kochankami, ale na pewno jest to szansa na zrobienie pierwszego kroku by tak właśnie było. Warto spróbować i to nie raz, ale wprowadzić zwyczaj wspólnych wieczorów, ciepłych rozmów i nawiązywania bliskości.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (2)