Seksowne modelki jak przedmioty?
Kobiety, przedstawiane na zdjęciach w bieliźnie i kuszących pozach, nasze mózgi rejestrują tak samo, jak przedmioty. Inaczej jest z mężczyznami, których na zdjęciach rozpoznajemy "jak ludzi". Mechanizm ten opisano w "Psychological Science".
16.05.2012 | aktual.: 17.05.2012 13:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kobiety, przedstawiane na zdjęciach w bieliźnie i kuszących pozach, nasze mózgi rejestrują tak samo, jak przedmioty. Inaczej jest z mężczyznami, których na zdjęciach rozpoznajemy "jak ludzi". Mechanizm ten opisano w "Psychological Science". Reklamy perfum, bilboardy zachęcające do kupna piwa, plakaty filmowe; gdzie nie spojrzeć, do zakupów kuszą panie - często skąpo odziane albo w dwuznacznych pozach.
Kwestia seksualnego uprzedmiotowienia doczekała się już dość dokładnych badań. Większość analiz dotyczyła jednak jego skutków, a nie mechanizmów. Teraz jednak dowiedziono, że nasze mózgi rozpoznają seksowne kobiety na zdjęciach za pomocą reakcji identycznej, jak w przypadku zdjęć przedmiotów. Paradoksalnie na seksownych modeli patrzymy jednak jak na ludzi.
Już wcześniej psychologowie ustalili, że nasze mózgi "widzą" ludzi i przedmioty dość odmiennie. Udowodnili np. że o ile jesteśmy świetni w rozpoznawaniu całych twarzy, o tyle widok mniejszych ich fragmentów zbija nasz mózg z tropu. Jednocześnie rozpoznawanie na zdjęciu fragmentu krzesła jest równie łatwe, co rejestracja jego całości.
Jednym ze sposobów sprawdzania, czy obraz rozpoznajemy jako przedmiot, jest obrócenie zdjęcia do góry nogami. Trzymane na opak obrazy ludzi stanowią dla mózgu wyzwanie. Problemu nie ma z fotografiami przedmiotów.
Taki właśnie "test przedmiotu" Philippe Bernard z Universite libre de Bruxelles w Belgii zastosował wobec zdjęć mężczyzn i kobiet - modeli ubranych w bieliznę i przybierających kuszące pozy. Ich zdjęcia,jedno po drugim, prezentowano ochotnikom na ekranie komputera. Część pokazano prawidłowo, część odwracano. Po każdym zdjęciu ekran na sekundę robił się czarny, a potem pojawiały się dwa kolejne zdjęcia. Badani mieli wskazać jedno - pasującego do tego, które widzieli przed chwilą.
Na zdjęciach pokazywanych prawidłowo ochotnicy rozpoznawali mężczyzn lepiej, niż na zdjęciach odwróconych. Zdaniem badaczy świadczy to, że mężczyzn (nawet na zdjęciach ociekających seksem) mózgi obserwatorów rozpoznają jako ludzi.
Fotografie kobiet w bieliźnie badani rozpoznawali łatwo nawet wtedy, gdy je odwrócono. Wynikałoby z tego, że seksowne kobiety na zdjęciach nasze mózgi postrzegają tak samo, jak zdjęcia przedmiotów - zauważają autorzy badania. Reakcja kobiet i mężczyzn była w tym przypadku jednakowa.
(PAP/ma)