Selma Blair cierpi na nieuleczalną chorobę. Dobry humor jej nie odpuszcza

Selma Blair choruje na stwardnienie rozsiane. Aktorka zapowiedziała, że nie zamierza poddać się chorobie. Na ostatnich zdjęciach wygląda przepięknie.

Selma Blair jesienią zeszłego roku wyznała, że choruje na stwardnienie rozsiane. "Jestem pochłonięta chorobą, ale chcę dawać innym nadzieję. Nawet sobie. Nie otrzymasz pomocy, jeśli o nią nie poprosisz. To może z początku przytłoczyć. Chce mi się spać. Ciągle chce mi się spać. Ale jestem otwartą osobą i chcę, by moje życie było bogate. Chcę znów bawić się z synem. Chcę chodzić ulicą i jeździć na koniu. Mam stwardnienie rozsiane i czuję się ok. Ale jeśli zauważysz, że rozrzucam na ulicy różne rzeczy, pomóż mi je pozbierać. Mi samej zajmie to cały dzień – napisała wówczas na swoim koncie na Instagramie.

47-letnia aktorka, znana m.in. ze "Szkoły uwodzenia" i "Legalnej blondynki" jest mamą 7-letniego Arthura. Gwiazda nie dała za wygraną i nie poddaje się chorobie. Witać to także na jej koncie na Instagramie, gdzie aktorka publikuje dużo prywatnych zdjęć. Ostatnio pojawił się tam post, który szczególnie spodobał się internautom. Mowa o fotografii, na której zobaczyć możemy uśmiechającą się Blair. Wygląda przepięknie.

"Gwiazdki w moich oczach i na sukience. Dzień jest pogodny i słoneczny. I ja również. Od dziś" - czytamy w opisie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Mamy mają moc - Anna Tańska-Zbróg