Selma Blair pokazała syna. Arthur jest jej chlubą
Selma Blair ma stwardnienie rozsiane. Aktorka stawia czoła chorobie również ze względu na syna. Nie chce, by 8-letni Arthur przeżywał to, co się z nią dzieje.
10.10.2019 | aktual.: 10.10.2019 22:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Selma Blair jest bardzo szczera, jeśli chodzi o codzienne zmagania ze stwardnieniem rozsianym. Bardzo długo nie wiedziała, co jej dolega. Miała dość niepewności jako samotna matka. Często bywało tak, że nie była w stanie zajmować się swoim dzieckiem. Po tym, jak usłyszała diagnozę, mogła powiedzieć Arthurowi z czego wynika jej zachowanie.
#
Reakcja 8-latka rozłożyła Blair na łopatki. – Zapytał mnie, czy umrę. Kiedy powiedziałam, że nie, przyjął to spokojnie i wrócił do swoich zajęć – powiedziała w jednym z wywiadów aktorka. Nie spodziewała się, że Arthur zachowa się w taki sposób, ale bardzo jej wtedy ulżyło. Z powodu choroby Blair ma problemy z poruszaniem się, ale może liczyć na synka, który chętnie jej we wszystkim pomaga.
Jakiś czas temu gwiazda musiała poddać się specjalnej terapii. W tym celu wyjechała do ośrodka za miastem. Wtedy Arthurem zajął się jej były partner, z którym toczyła spór przed wykryciem u niej choroby. Na Instagramie wyraziła wdzięczność względem ojca swojego dziecka. Cieszyła się, że chłopiec nie zostanie sam. Dziś na Instagramie chwali się Arthurem, który zaprezentował jej pewną sztuczkę. To dziecko umie robić to, czego ja bym nigdy nie potrafiła – zachwyca się nim.
Zobacz także: Jak zbierać grzyby? Ekspert wyjaśnia, gdzie popełniamy błąd