Zanim przystąpimy do wykonywania studniówkowego makijażu, zastanówmy się, jaki efekt chcemy osiągnąć. Czy zależy nam na romantycznym, subtelnym wyglądzie, czy pragniemy przeistoczyć się na jedną noc w wampa? Gwiazdy mogą posłużyć na za inspirację.
Zanim przystąpimy do wykonywania studniówkowego makijażu, zastanówmy się, jaki efekt chcemy osiągnąć. Czy zależy nam na romantycznym, subtelnym wyglądzie, czy pragniemy przeistoczyć się na jedną noc w wampa? Gwiazdy mogą posłużyć na za inspirację.
Klasyczna czerwień to kolor, do którego w młodym wieku należy podchodzić ostrożnie i przede wszystkim z umiarem. Odpowiednio zachowane proporcje w makijażu i perfekcyjnie dobrany odcień pomadki pomogą nam uzyskać nieprzerysowany efekt. Pamiętajmy jednak, że w parze z czerwoną pomadką powinna iść pewność siebie... i lusterko.
Intensywny odcień szminki zobowiązuje nas do nieustannej kontroli jakości makijażu.Emma Watson to przykład wart naśladowania w obu kwestiach.
Marta Rogowska/(mtr), WP Kobieta
Jennifer Lawrence
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie każda z nas może pozwolić sobie na wymarzony makijaż. Inspiracje to jedno, a rzeczywistość drugie. Czasem skomplikowany kształt oka czy wąskie, niesymetryczne usta uniemożliwiają nam eksperymenty. W takich przypadkach warto postawić na klasykę.
Czy zwróciłyście uwagę, że ulubienica Ameryki, Jennifer Lawrence, ma niełatwą urodę? Niewielka przestrzeń powieki ruchomej i nieco przytłaczająca ją powieka nieruchoma znacznie ograniczają makijażystom pole manewru. Dlatego często decydują się oni na bezpieczną korektę kształtu oka przy pomocy bezpiecznych szarości i brązów. W takim przypadku niezastąpiona jest zalotka i pięknie wytuszowane, skrupulatnie rozdzielone rzęsy.
Istotna w tym przypadku jest oprawa, czyli ukrycie wszelkich niedoskonałości i przebarwień, umiejętne modelowanie i rozświetlenie twarzy. Niezwykle dziewczęcy, subtelny odcień różu i odpowiednio dobrany błyszczyk znakomicie dopełnią całości. Nie zapominamy o brwiach!
Taylor Swift
Dla fanek romantycznego looku mamy propozycję standardowego makijażu Taylor Swift. Od jakiegoś czasu wokalistka stawia co prawda na czerwoną pomadkę, która towarzyszy jej zarówno podczas wielkich gali, jak i zwykłych zakupów. Przez długi czas była jednak wierna bardzo dziewczęcej wersji makijażu. Często zarzucano jej nudę. My jednak uważamy, że na wszystko przychodzi odpowiednia pora.
Jednolita cera, świeży róż i cukierkowy odcień szminki w połączeniu z lekkim makijażem oka z zalotnie wywiniętymi rzęsami to propozycja idealna dla nastolatki.
Emma Stone
Fankom ekstrawagancji polecamy połączenie intensywnego koloru na ustach i makijażu typu "no make up". Nieco nonszalancka propozycja zwraca na siebie uwagę prostą formą. Idealnie będzie komponować się z awangardową kreacją czy spodniami.
Pamiętaj, że wszelkie pomadki na ustach, zwłaszcza te z matowym wykończeniem, powinny mieć doskonałą bazę. Popękane usta mogą całkowicie zrujnować zamierzony efekt.
Zima to dla ust ciężki okres. O odpowiednią pielęgnację warto zadbać co najmniej 2 tygodnie przez imprezą, stosując oczyszczający peeling, maseczkę z miodu i masaż szczoteczką do zębów pobudzający krążenie i regenerację naskórka. Zawsze noś przy sobie pomadkę ochronną - przede wszystkim ma ona na celu zapobiegać problemowi spierzchniętych ust, a nie go zwalczać.
Cara Develingne
Metaliczne smoky eyes to propozycja dla dziewczyn, którym nieobcy jest wyrazisty makijaż oka. W innym przypadku możemy niechcąco "przemalować" oko, co na młodej twarzy może dać karykaturalny efekt. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się w towarzystwie opalonej skóry lub bronzera.
Cara Develingne ma szczególny sentyment do tego typu makijażu i to zwykle on towarzyszy jej podczas największych gali. W przypadku modelki intensywność makijażu oparta była na obrysowaniu kształtu oka. Czarna kredka została naniesiona na linię wodną, następnie mocno roztarta metalicznym cieniem. Połączenie chłodnych grafitów i brązów modelujących nieruchomą część powieki pięknie podkreśliło niebieską tęczówkę. Niezwykle istotne jest rozświetlenie wewnętrznego kącika i idealne przykrycie ewentualnych cieni pod oczami, w przeciwnym razie młoda buzia może nie udźwignąć trudnego makijażu.
Blake Lively
Świeża i rozświetlona skóra to doskonała baza pod niemal każdy typ makijażu. Unikamy nadmiaru kosmetyków matujących, sprawdzających się w błysku flesza, w rzeczywistości dających jednak nienaturalny efekt.
Piękna bohaterka "Plotkary" postawiała na subtelny, dziewczęcy look, w okolicy nosa, brody i czoła możemy zaobserwować naturalny błysk. To trend, który coraz częściej pojawia się na czerwonych dywanach najważniejszych imprez.
Młoda cera lubi się przetłuszczać, zwłaszcza w strefie T, jednak kolejną warstwę matującego pudru warto zamienić na bibułkę matującą, która ściągają nadmiar serum, zamiast go tuszować.
Jeśli masz cerę suchą, zastosuj dodatkowo rozświetlającą bazę pod makijaż o właściwościach mocno nawilżających. Możesz również postawić na punktowe rozświetlenie przy pomocy korektora, nakładając go na strategiczne miejsca w środkowych partiach twarzy (pod oczami, na nosie i brodzie) oraz na szczyty kości policzkowych, zyskując dodatkowy efekt "glow".
Maja Bohosiewicz
Kochamy smoky eyes, bez względu na wiek, kolor skóry, porę roku czy okazję. Wbrew powszechnie panującej opinii, nie jest to z założenia makijaż "mocny". Wręcz przeciwnie, efekt przydymiony ma na celu wkomponowanie się cieni w naturalną urodę, od nas zależy, jak bardzo zintensyfikujemy efekt.
Maja Bohosiewicz postawiła na subtelny smoky eyes w odcieniach chłodnego brązu. Oko przyciąga wzrok, jednak kompozycja makijażu została zachowana przez dopełnienie subtelnym odcieniem pomadki i lekkim, dziewczęcym odcieniem różu.
Miley Cyrus
Prosta propozycja dla dziewczyn z pazurem. Mocna, górna kreska malowana przy pomocy eyelinera lub miękkiej dobrze naostrzonej kredki w towarzystwie charakternych brwi i mocno wytuszowanych rzęs daje niebanalny, rockandrollowy efekt. Rzęsy tuszujemy "na płasko" wyciągając je do zewnątrz, dodatkowo, aby wzmocnić efekt, możemy dokleić kilka kępek.
Miley Cyrus wybrała pomadkę w ciepłym odcieniu brzoskwini. My proponujemy subtelne, dwukolorowe rozwiązanie proponowane przez makijażystów na pokazach Balmaina i Alexandra Wanga.
Marta Rogowska/(mtr), WP Kobieta