Will Smith niemal daje dzieciom prochy
Will Smith obawia się o przyszłość swoich dzieci. 14-letni Jaden od jakiegoś czasu z powodzeniem występuje w filmach (także u boku ojca), a 12-letnia Willow próbuje sił w branży muzycznej.
Will Smith obawia się o przyszłość swoich dzieci. 14-letni Jaden od jakiegoś czasu z powodzeniem występuje w filmach (także u boku ojca), a 12-letnia Willow próbuje sił w branży muzycznej.
- Ryzyko związane z pracą w tym biznesie to fakt, że ona uzależnia emocjonalnie, jak narkotyk - tłumaczy Smith. - To prawie tak, jak gdybym podsuwał dzieciom prochy.
- Ludziom może wydawać się, że ja i moja żona Jada pchamy dzieci do show-biznesu, ale to nieprawda. Nigdy, przenigdy nie namawiałbym bliskiej osoby, aby pozwalała umieszczać swoją twarz na plakatach, które potem pojawią się na całym świecie. Jaden wybrał sam. Przynajmniej mogę mu pomóc, bo znam najlepszych ludzi w tej branży. Gdyby chciał zostać dentystą, nie mógłbym go wspierać.
Will Smith i jego syn Jaden zagrali niedawno wspólnie w filmie "1000 lat po Ziemi". 14 czerwca obraz zagości w polskich kinach.
(Megafon.pl/ma)