Wyznała, ile dostaje emerytury. Kwota może zwalić z nóg

Wyznała, ile dostaje emerytury. Kwota może zwalić z nóg

Dorota Zawadzka ujawniła, ile wynosi jej emerytura
Dorota Zawadzka ujawniła, ile wynosi jej emerytura
Źródło zdjęć: © AKPA
26.03.2024 15:15, aktualizacja: 26.03.2024 15:49

Dorota Zawadzka prężnie rozwija swoje konto na Facebooku. To właśnie dzięki niemu jest w ciągłym kontakcie ze swoimi fanami. Ostatnio "superniania" zdecydowała się na dość odważne wyznanie i opowiedziała o wysokości swojej emerytury. Padła konkretna kwota.

Gwiazdy rzadko mówią o swoich finansach. Nie lubią też wypowiadać się w kwestii swoich wynagrodzeń. Podobnie jest także w przypadku emerytur. Dorota Zawadzka postanowiła jednak nie ukrywać, na jakie świadczenie może obecnie liczyć.

Emerytura Doroty Zawadzkiej

Dorota Zawadzka dała się poznać widzom dzięki programowi "Superniania", gdzie edukowała rodziców w kwestii wychowywania dzieci. Psycholożka zyskała ogromny rozgłos w Polsce, co mogło przełożyć się również na jej zarobki.

Od pewnego czasu gwiazda jest już na emeryturze. Niestety nie może pochwalić się zbyt wysokim świadczeniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Póki co dostałam 220 złotych podwyżki emerytury, co daje mi 1655 złotych każdego 20-go. Szaleństwo. Na co to wydawać? Chyba będę odkładać na stare lata" - wyznała na Facebooku Dorota Zawadzka.

Na szczęście to niejedyne źródło dochodu "superniani". Psycholożka od lat prowadzi różne szkolenia i wykłady psychologiczne, a także prowadzi poradnię psychologiczną, dzięki której może być w ciągłym kontakcie ze swoimi pacjentami.

Emerytura "superniani". Oto jak reagują internauci

Wyznanie Doroty Zawadzkiej spotkało się z ogromnym zainteresowaniem jej fanów. Okazuje się, że wielu obserwatorów "superniani" otrzymuje jeszcze niższą emeryturę.

"To i tak dużo. Ja mam 1315 zł. Trochę skrzywdziły mnie przepisy, których nie uregulowano. Myśląc, że będę miała średnią emeryturę, zaczęłam odkładać pieniążki tuż koło pięćdziesiątki. Dzisiaj mam 76 lat i tak żyjemy sobie spokojnie" - czytamy.

"Moja mama ma 1200 emerytury. Ale w przyszłym roku skończy 67 lat i dostanie jeszcze emeryturę irlandzką, bo tam pracowała parę lat i musi czekać do osiągnięcia wieku emerytalnego, jaki tam obowiązuje" - ujawniła jedna z internautek. Inna dodała: "Nie przejmuj się, ja mam 1699! Jestem sama i musi mi wystarczyć na wszystko".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta