Nie będzie się stroić na spacer z psem!
Anna Paquin przestała przejmować się tym, co wypisują o niej gazety. Gwiazda serialu "Czysta krew" stała się ostatnio obiektem żartów kolorowej prasy, ponieważ sfotografowano ją w kasku rowerowym.
Anna Paquin postanowiła przestać przejmować się tym, co wypisują o niej gazety. Gwiazda serialu "Czysta krew" nie należy do aktorek, które regularnie goszczą w plotkarskich mediach. Ale czasami trafia na łamy kolorowej prasy. Chociaż nie z powodu skandalu. Ostatnio stała się obiektem złośliwych komentarzy, ponieważ sfotografowano ją… w kasku rowerowym. Ale Paquin nie zamierza zaprzątać tym sobie głowy.
- Nauczyłam się nie przejmować tym, co myślą o mnie ludzie, których nie znam i nigdy nie poznam - tłumaczy aktorka. - Gdybym się przejmowała, musiałabym nigdy nie wychodzić z domu. Dobra, musicie mi wybaczyć, że o 6 rano, gdy spaceruję z psem, nie wyglądam tak, jak na czerwonym dywanie. Nie układam sobie włosów codziennie, tym bardziej, jeśli nie wychodzę na miasto. Aha, jeszcze jedno: tak, noszę kask, gdy jeżdżę rowerem. Poważnie, gazety śmiały się ze mnie, bo miałam na głowie kask. A ja pomyślałam sobie wtedy, że gdyby potrącił mnie samochód, a ja nie miałabym kasku, to umarłabym bardzo, bardzo głupią śmiercią.
W serialu "Czysta krew" Anna Paquin wciela się w postać Sookie Stackhouse.