O czym marzą kobiety?
Badania naukowe pokazują, że kobiece fantazje erotyczne bardzo różnią się od męskich. Faceci marzą często o seksie z wieloma kobietami.
15.07.2008 | aktual.: 26.05.2010 19:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Badania naukowe pokazują, że kobiece fantazje erotyczne bardzo różnią się od męskich. Faceci marzą często o seksie z wieloma kobietami. Podczas tych fantazji przywołują obrazy wagin, pośladków i piersi, nie skupiając się specjalnie na innych częściach kobiecego ciała. Ważny jest sam akt seksualny, a nie tzw. otoczka. W przypadku pań sprawa ma się zupełnie inaczej...
My rzadko fantazjujemy na temat mężczyzn, którzy są nam obcy. Często marzymy o seksie z naszymi byłymi lub obecnymi partnerami, współpracownikami lub kolegami. W swoich erotycznych marzeniach skupiamy raczej się na grze wstępnej, mniej istotny jest dla nas sam stosunek. Wyobrażamy sobie pieszczoty i pocałunki. Fantazjujemy w wolniejszym tempie, niż faceci, u których wszystko dzieje się z zawrotną prędkością.
Nasze fantazje są zwykle bardzo przyzwoite, choć bywa, że do głowy przychodzą nam dość szalone pomysły na urozmaicenie swego życia erotycznego. Niestety, przeważnie nie wprowadzamy ich w życie. By to zrobić, musiałybyśmy się do nich przyznać. Za bardzo boimy się, że zostaniemy uznane za zdziry. I większość naszych fantazji pozostaje wyłącznie w sferze marzeń.
Przyzwoite i przewidywalne
Kobiety na pierwszym miejscu marzą o dłuższej grze wstępnej. Na drugim – o świńskich rozmowach. Przyczyny tego stanu są proste – większość facetów traktuje grę wstępną jako zło konieczne i starają się załatwić to tak szybko, jak tylko się da. Polizanie partnerki po szyi i pogładzenie po udzie to niestety za mało. Wielu z nich wciąż tego nie rozumie.
Faceci nie lubią też specjalnie o mówić o seksie, jakby wyznawali zasadę: „Po co o tym mówić, skoro możemy to zrobić?”. Prawda jest taka, że mężczyźni nie potrafią świntuszyć. Krępuje ich to. Boją się, że to, co powiedzą, zabrzmi idiotycznie oraz, że się skompromitują. Szkoda, bo w przeciwieństwie do facetów, mało która kobieta jest wzrokowcem. Potrzebujemy więcej bodźców, niż tylko widok jego nagiego ciała, by poczuć pobudzenie.
ZOBACZ TEŻ:
PIĘKNO W ŁÓŻKU? Odgrywanie ról
To coś, o czym marzy większość pań. Odgrywanie ról pozwala nam na chwilę stać się kimś innym. Absolwent i pani Robinson, dyrektor i sekretarka, policjant i złodziejka, wykładowca i student, lekarz i pielęgniarka… Mało która kobieta potrafi przyznać się do tego swojemu partnerowi, ale niewiele jest takich, które potrafią oprzeć się przebierankom. Kusy biały fartuszek czy okulary w grubych rogowych oprawkach mogą wnieść do sypialni powiew świeżości.
Domowe porno
Wiele kobiet skrycie fantazjuje o wystąpieniu w filmie porno, ale jest to coś, na co żadna pani domu nigdy się nie zdecyduje. Za to wiele na pewno zgodzi się, jeśli jej partner zaproponuje nagranie ich zbliżenia. Trzeba jeszcze tylko pamiętać, by dobrze film ukryć, by nie wpadł w niepowołane ręce. To wstydliwa sprawa, ale aktorki erotyczne mają atuty, których trudno im odmówić. Przyjemnie byłoby choć na chwilę stać się jedną z nich.
Akcesoria
Panie są skłonne do eksperymentów i bardzo chętnie wypróbowałyby zabawki z sex-shopu. Paradoksalnie, takie akcesoria, mogą bardzo zbliżyć do siebie parę kochanków. Niestety, istnieje poważna obawa, że facet nabierze o swojej partnerce złego mniemania, jeśli ta przyniesie do łóżka np. wibrator. Przyjęło się, że za tą stronę związku odpowiedzialni są mężczyźni. Nie wiedzieć czemu, ale im przystoi, a nam nie.
ZOBACZ TEŻ:
PIĘKNO W ŁÓŻKU? Wanna
Lubimy kochać się w łóżku, ale nie mamy nic przeciwko seksowi w wannie lub pod prysznicem. Płyn do kąpieli i dużo pachnącej piany. Zupełnie jak w filmie. Skoro tak bardzo boimy się nudy w sypialni, czemu z niej po prostu nie wyjdziemy?
Seks w miejscu publicznym
Przebieralnia w sklepie, ławka w parku późną porą, samochód zaparkowany na leśnym parkingu… To nieprawda, że nade wszystko przedkładamy czyste prześcieradła i miękką, pachnącą pościel. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby kochać się w niewygodnym czy trochę niebezpiecznym miejscu.
Jedzenie
Połączenie dwóch przyjemności – jedzenia i seksu, zawsze działało na kobiecą wyobraźnię. Bita śmietana, lody, polewa czekoladowa, płynny miód. Z braku pomysłów można obejrzeć „Dziewięć i pół tygodnia”. Po filmie na pewno przyjdzie nam do głowy kilka smakowitych pomysłów.
Zwiąż mnie
Nie chodzi o ból czy zniewolenie, ale o zaufanie, o całkowite oddanie się partnerowi. Związanie oczu i przywiązanie rąk do wezgłowia łóżka, a potem skupienie się na doznaniach węchowych, słuchowych i dotykowych – wiele kobiet o tym marzy. Napięcie towarzyszące takiej grze to doskonały afrodyzjak dla obojga.
Brutal
Wiele kobiet fantazjuje o tym, by ich partner wziął je z zaskoczenia, by był nieco brutalny (oczywiście bez przesady), zdecydowany, szybki. Taki dziki, namiętny, zwierzęcy, seks. Oczywiście lubimy czułość i delikatne pieszczoty, ale od czasu do czasu miałybyśmy ochotę na niewielką odmianę.
Nieznajomy
Seks z nieznajomym. Jeden szybki numerek i potem nigdy więcej się nie widzicie. Oczywiście powinien być elegancki, zadbany i musi koniecznie ładnie pachnieć. Najlepiej, żeby był obcokrajowcem o południowej urodzie, z którym niemożliwe jest żadne werbalne porozumienie. Wakacyjna przygoda bez konsekwencji.