Tego nie pij i nie jedz po 45. roku życia. Tylko sobie zaszkodzisz
Niektóre produkty, choć smaczne, mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Eksperci doradzają, aby kilka z nich ograniczyć, a najlepiej całkowicie wykluczyć ze swojego menu po ukończeniu 45 lat.
Tych produktów lepiej nie jeść po 45. roku życia
Po 45. roku życia w naszym organizmie zachodzą pewne zmiany. To najlepszy moment na to, aby zaprowadzić pewne zmiany w diecie, jeżeli nie chcemy, aby wspomniane zmiany zaczęły zachodzić za szybko. Pewne produkty, które spożywamy, mogą bowiem doprowadzić m.in. do nadciśnienia czy cukrzycy, powodować szybsze starzenie się, a także doprowadzić do nagromadzenia się nadmiarowej tkanki tłuszczowej. Na co powinniśmy zwrócić uwagę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto czego nigdy nie jeść na śniadanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Chcesz o siebie zadbać? Przyjrzyj się swojej diecie
Pierwszą grupą produktów na czarnej liście są słodzone napoje. Cola, sok z kartonu czy słodzona kawa dostarczają zdecydowanie za dużo cukru, co może spowodować wystąpienie cukrzycy typu 2. Słodzone napoje powodują również gromadzenie się tłuszczu w okolicach brzucha.
Po 45. roku życia powinniśmy ograniczyć przetworzone mięso, czyli m.in. kiełbasy, parówki oraz bekon. Wymienione produkty dostarczają do organizmu sód, azotany oraz tłuszcze nasycone, które nie wpływają dobrze na nasze ciało. Spożywane w nadmiarze zwiększają ryzyko zachorowania na raka oraz choroby serca.
Dobrze też jest unikać słonych przekąsek oraz dań smażonych - tego typu produkty posiadają dużo tłuszczów trans, które zdecydowanie nam nie służą. Podobnie jak rafinowane węglowodany. Medonet, powołując się na współautorkę książki "Flat Belly Cookbook for Dummies" Tarę Collingwood, informuje, że wspomniana grupa węglowodanów powoduje szybki wzrost, a następnie spadek poziomu cukru we krwi, a to z kolei przyczynia się do szybkiego przyrostu masy ciała.
Co jeszcze wyrzucić z jadłospisu?
Co ciekawe, na "czarnej liście" znalazły się również jogurty. Oczywiście chodzi o te słodzone np. z dodatkiem owoców czy gotowego muesli w zestawie - w ten sposób dostarczamy sobie za dużo cukru. W takich jogurtach bardzo często znajdują się również niezdrowie sztuczne aromaty.
Tara Collingwood odradza też spożywania gotowych zup, które zakupimy w wielu marketach. Mogą one bowiem powodować wzdęcia oraz podwyższać nam ciśnienie ze względu na duże ilości sodu. Równie groźne są produkty zawierające tłuszcze trans, które zwiększają ilość złego cholesterolu w organizmie - stąd też ograniczenie olejów uwodornionych, margaryn, paczkowanych wypieków a także dań gotowych będzie bardzo zdrowym wyjściem.
To, co nie powinno też zdziwić, to wspomnienie o niekorzystnym wpływie alkoholu, który obciąża wątrobę, a także powoduje problemy ze snem oraz tycie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
