Asia zebrała ponad 101 tys. zł na leczenie chorej mamy, ale wpadła w tarapaty. Teraz pomoże jej prezydent
"Mam na imię Asia. Zbieram na leczenie i rehabilitację mojej mamusi. Zachęcam do zakupów i pomocy" – takie ogłoszenie dała 8-letnia Asia z Poznania. Akcja dziewczynki poruszyła ludzi z całej Polski. Zorganizowała kiermasz, na którym zebrała ponad 101 tys. zł na leczenie chorej mamy. - Bardzo dziękuję, bardzo się cieszę, jestem oszołomiona – mówiła Anna Jagła, mama Asi. Po zakończeniu akcji matce chciano odebrać prawo do zasiłków. Ta historia doczekała się jednak "happy endu".
11.12.2016 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po kiermaszu mama dziewczynki otrzymała zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie odebrania jej wszystkich zasiłków. Urzędnicy potraktowali pieniądze zebrane podczas specjalnej zbiórki jako dochód kobiety, co według nich blokowało jej dostęp do pomocy państwa. Problemem okazało się też to, że pieniądze z kiermaszu trafiły na prywatne konto, zamiast na rachunek fundacji.
Dzięki interwencji "Dudapomocy" mama Asi z Poznania ponownie będzie otrzymywała wsparcie państwa, a w sprawie środków zebranych na jej rehabilitację zostanie wydana indywidualna interpretacja podatkowa - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.
Sporządzono prawidłowy wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej w sprawie przeprowadzonego przez Asię kiermaszu i zbiórki pieniędzy. Jej mama otrzymała pomoc w zredagowaniu pism do MOPR w Poznaniu, dzięki czemu otrzymała bezpłatne usługi opiekuńcze.
"Zakład Ubezpieczeń SpołecznychUbezpieczeń Społecznych, będąc w ścisłym kontakcie z Biurem Interwencyjnej Pomocy Prawnej w KPRP, postanowił jeszcze raz zweryfikować możliwość przyznania pani Annie Jagle renty z tytułu niezdolności do pracy" - informuje Kancelaria Prezydenta RP.
Ojciec Asi mówił dziennikarzom, że mama dziewczynki jest cały czas diagnozowana i leczona. Podkreślił też, że jest dumny z pomysłu córki.