GwiazdyBeza i balerinki, czyli Tusk kontra Kwaśniewska

Beza i balerinki, czyli Tusk kontra Kwaśniewska

Beza i balerinki, czyli Tusk kontra Kwaśniewska

Gdy premierówna zadebiutowała jako blogerka, wielu kręciło nosem - ot, kaprys przebrzmiałej celebrytki. Niewielu jednak przewidziało, że „Make life easier” będzie internetową bombą, a Kasia Tusk stanie się gwiazdą blogosfery.

Gdy premierówna zadebiutowała jako blogerka, wielu kręciło nosem - ot, kaprys przebrzmiałej celebrytki. Niewielu jednak przewidziało, że „Make life easier” będzie internetową bombą, a Kasia Tusk stanie się gwiazdą blogosfery.

Przez kilka miesięcy regularnych wpisów w internetowym pamiętniku, premierówna stworzyła własną markę. Określenie „a’la Kasia Tusk” jest niezwykle popularne: oznacza coś młodzieżowego, ale w dobrym guście, ponadczasową elegancję, ale za niewielkie pieniądze. Niektórzy sądzą, że blog Kasi Tusk nie jest do końca pro bono. Niewielkie wpływy z reklam są ponoć niczym przy poparciu, jakie zyska tata najsłynniejszej blogerki przy najbliższych wyborach.

Tekst: Zuzanna Menkes/alp/(kg)

1 / 7

Katarzyna Tusk

Obraz
© AKPA

Teoria, że „Make life easier”, pracowicie tworzony przez spin doktorów PO, jest częścią kampanii wyborczej, ma tylu zwolenników, ilu przeciwników.

Ci, którzy są przekonani, że wpisy o koszulowych bluzkach z Top Shopu są narzędziem gry politycznej, wytykają np. profesjonalny serwis foto bloga. Sceptycy twierdzą zaś, że Platforma potrzebować będzie większego poparcia niż elektorat młodocianych czytelniczek bloga Kasi.

2 / 7

Donald i Katarzyna Tusk

Obraz
© AKPA

Blog Kasi Tusk ma kilka miesięcy. Przez ponad sto dni Kasia - do tej pory zawsze w cieniu, wyrosła na poradnikowego guru. Udało jej się zgromadzić grono fanów, które spija jej słowa niczym największą mądrość.

„Bluzka z H&M? Boska! Rozjaśnione słońcem loki? Kasiu, jesteś piękną kobietą! Wspólne pieczenie babeczek z przyjaciółką Zosią. Ojej dziewczyny, jakie jesteście super! Grillowanie warzywek? Kasiu, ja też idę na grilla do znajomych!”.

Mało jest w polskim Internecie miejsc, które generują tak dużo bezwarunkowej akceptacji. Premierówna dysponuje gronem oddanych fanów, śledzących każdy jej krok („Oj, Kasiu, już była taka stylizacja. Powtarzasz się, kochana…”).

3 / 7

Jolanta Kwaśniewska

Obraz
© AKPA

Kilka lat temu guru każdej Polki usiłowała być Jolanta Kwaśniewska. Jej program w TVN Style miał za zadanie nauczyć Polaków elegancji oraz układania mydła na mydelniczce. „Lekcja Stylu” miała zapewnić byłej prezydentowej status polskiej Oprah Winfrey, ale pomysł spalił na panewce.

Pokolenie, które jest targetem programu prezydentowej, nie lubi być pouczane. Nie chcemy, aby wytykano nam brak polotu, dobrych manier i bon tonu. Zamiast jeść bezę jak należy, czekamy w napięciu, czy beza potoczy się po apaszce Hermesa prezydentowej.

4 / 7

Katarzyna Tusk

Obraz
© AKPA

Lubimy ludzi z własnej ligi. Nie dla nas torebki od Chanel i celebryckie przyjaciółki, które prezydentowa zaprasza do studia, aby przy wodzie z miętą, zastanawiać się, ile dać napiwku kelnerowi. Kasia Tusk też pewnie nie pogardziłaby markową torebką - jak każda młoda dziewczyna wzdycha na swym blogu do luksusowych przedmiotów.

Ale zawsze zaznacza, że ją na to nie stać i tym właśnie zaskarbia sobie sympatię fanów. Świat Kasi jest na wyciągnięcie ręki. Ona sama też, bo często odpisuje na posty w komentarzach i odpowiada na pytania o nowe balerinki.

5 / 7

Jolanta, Aleksandra i Aleksander Kwaśniewscy

Obraz
© AKPA

Choć Kasię i panią Jolantę dzieli doświadczenie pokolenia, bywają do siebie podobne. Inny jest przekaz, konwencja i forma serwowania porad, ale zawartość treściowa - zbliżona. Prezydentowa pokazywała, jak wiązać apaszkę, premierówna - jak pasek w talii.

6 / 7

Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy

Obraz
© AKPA

Czwarty odcinek „Lekcji stylu” poświęcony był kuchni włoskiej (ekspertem była Aleksandra Kwaśniewska). U Kasi przyjaciółka Zosia (współprowadząca „Make life easier”), zaserwowała kilka przepisów z Italii. Prezydentowa uczyła nas, jak pić dobrą kawę, Kasia zrobiła stylizację z kubkiem Starbucks. Kwaśniewska uczyła czym jest przyjęcie w dobrym stylu, a Kasia wrzuciła kilka zdjęć z domowej imprezy dla znajomych.

7 / 7

Monika Olejnik, Jolanta Kwaśniewska

Obraz
© AKPA

Niby to samo, a jednak inaczej. I choć mogłoby się wydawać, że w ogólnym rozrachunku to swojska i dziewczęca Kasia ze swoim łatwym życiem góruje nad stylową prezydentową, rozrachunek bywa zwodniczy. Dystans, który tworzy prezydentowa, chronił ją przed światem zewnętrznym. Kasia nie tworzy barier, co sprawia, że jej fanki uzurpują sobie prawo do życia jej życiem.

Wniosek? Premierówna i była prezydentowa powinny razem poprowadzić program w telewizji, bloga w Internecie i audycję radiową. Stylowe łatwe życie - tego nigdy za wiele.

Tekst: Zuzanna Menkes/alp/(kg)

Jolanta Kwaśniewskakasia tuskkatarzyna tusk

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (204)